Do 4 sierpnia francuski sąd odłożył podjęcie decyzji, czy rozpocząć formalne dochodzenie w sprawie roli nowej szefowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde w ugodzie dotyczącej odszkodowania w tzw. aferze Tapiego sprzed trzech lat. Podjęcie decyzji przełożono po raz drugi.
W aferze z 2008 roku chodziło o przyznanie na drodze polubownej ugody z udziałem francuskiego resortu finansów 285 mln euro odszkodowania biznesmenowi Bernardowi Tapiemu w jego sporze z konsorcjum zarządzającym majątkiem pozostałym po banku Credit Lyonnais, w którym większość udziałów miało państwo.
Francuska opozycja utrzymuje, że w tej kwestii ówczesna minister finansów Lagarde złamała procedury, pomagając Tapiemu, uchodzącemu za przyjaciela prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego. Lagarde, od 5 lipca dyrektor zarządzająca MFW, zaprzecza zarzutom, broniąc legalności ówczesnej decyzji.
Francuski sąd ma zdecydować, czy rozpocząć śledztwo w sprawie podejrzenia Lagarde o nadużycie władzy.
zew, PAP