Warszawa zachowa jedną akcję
Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała, że miasto zatrzyma sobie jedną akcję SPEC. - W związku z tym prawo w kodeksie spółek handlowych przewiduje szczególne uprawnienia. Bez naszej zgody nie może być likwidacji (SPEC), przeniesienia siedziby spółki. Chodzi o to, by SPEC zawsze pozostawał spółką prawa polskiego, płacił podatki i miał siedzibę w Warszawie - oświadczyła. Zaznaczyła, że podpisana umowa jest warunkowa. Wymaga zgód Rady Warszawy oraz Komisji Europejskiej. - Szczegóły umowy będą przekazane radzie na najbliższej sesji 25 sierpnia - zapowiedziała.
Inwestor ma 45 dni na złożenie wniosku w KE. - Po otrzymaniu tej zgody mamy nie więcej niż 14 dni na podpisanie umowy - zapowiedział Kochaniak. To postępowanie - według wiceprezydenta - powinno potrwać kilka miesięcy. Ocenił, że jest szansa na podpisanie ostatecznej umowy z Dalkią jeszcze w tym roku. Realne jest również, by pieniądze z transakcji wpłynęły jeszcze w tym roku do kasy miasta.
Pracownicy dostaną akcje
15 proc. akcji SPEC mają dostać nieodpłatnie pracownicy. Będzie to możliwe - zgodnie z ustawą o komercjalizacji i prywatyzacji - po upływie trzech miesięcy od dnia sprzedaży przez miasto pierwszej akcji spółki. W środę inwestor ma rozpocząć rozmowy z pracownikami przedsiębiorstwa w sprawie pakietu socjalnego. Obie strony mają na to kilka miesięcy, do czasu podpisania ostatecznej umowy. Władze miasta nie wykluczają jednak, że stanie się to wcześniej. - Będziemy zachęcać obie strony, by podpisały pakiet socjalny przed sesją Rady Warszawy, przed 25 sierpnia. Jest to możliwe - ocenił Kochaniak. Według wiceprezydenta, umowa z Dalkią to największa prywatyzacja w historii samorządu w Polsce. Ujawnił, że między pierwszą złożoną ofertą przez Dalkię a ostateczną wynegocjowaną jest różnica kilkuset milionów złotych na korzyść miasta.
Wiceprezydent się cieszy
Inwestor zobowiązał się w umowie, że nie sprzeda akcji SPEC przez co najmniej 10 lat. - Ta transakcja jest korzystna zarówno dla miasta, mieszkańców, pracowników, samego SPEC i w końcu dla Dalki. Inwestor będzie jeszcze mocniej mógł związać się z polskim rynkiem. Wszyscy na tej transakcji korzystają - powiedział Kochaniak. Poinformował, że Dalkia przez ostatnie pięć lat najmniej podniosła ceny ze wszystkich sprywatyzowanych przedsiębiorstw ciepłowniczych. - To pokazuje, iż jest to inwestor odpowiedzialny, który nie tylko działa z chęcią osiągnięcia zysku, ale również bierze pod uwagę interesy konsumentów - zaznaczył wiceprezydent. Dodał, że umowa zakłada, iż polityka taryfowa nowego inwestora będzie zmierzać do podejmowania decyzji chroniących interesy konsumentów.
Na początku lutego prezydent Warszawy zaprosił inwestorów do negocjacji w sprawie kupna akcji SPEC, stanowiących do 85 proc. kapitału zakładowego. Pod koniec marca na zaproszenie odpowiedziało kilkanaście podmiotów, w tym krajowe i zagraniczne oraz branżowe i finansowe. Pod koniec kwietnia prezydent Warszawy wybrał inwestorów do kolejnego etapu prywatyzacji SPEC. Media informowały, że chodziło o trzy firmy: francuską Dalkię, zarejestrowany na Cyprze fundusz Penta i rodzimą firmę Kulczyk Investments. Indagowany w tej sprawie wiceprezydent Warszawy Jarosław Kochaniak mówił, że nie będzie komentował spekulacji.
80 proc. ciepła dla Warszawy
SPEC to wiodący dostawca ciepła w Polsce, zarządzający największym systemem ciepłowniczym w UE i jednym z największych na świecie, o długości 1700 km. Spółka zaspokaja ok. 80 proc. potrzeb cieplnych miasta, ogrzewa ponad 19 tys. obiektów. W 2009 roku SPEC osiągnął blisko 1,3 mld zł przychodów netto ze sprzedaży; zysk spółki wyniósł 36 mln zł.
Dalkia Polska to prywatny operator sieci ciepłowniczych działający od 15 lat na polskim rynku. Jest trzecim co do wielkości podmiotem na rynku kogeneracji poprzez elektrociepłownie w Łodzi i Poznaniu. Zatrudnia ponad 4,5 tys. pracowników w Polsce. Dalkia Polska należy do francuskiego koncernu energetycznego Dalkia, który działa w 40 krajach i zatrudnia ok. 53 tys. pracowników. Współwłaścicielem Dalki jest m.in. EDF, francuska grupa energetyczna o światowym zasięgu.
arb, zew, PAP