Nikozja szuka gazu

Nikozja szuka gazu

Dodano:   /  Zmieniono: 
sxc
Cypr rozpoczął proces wierceń w poszukiwaniu gazu - poinformował w poniedziałek przedstawiciel cypryjskiego sektora energetycznego Solon Kasinis. Dzieje się tak mimo ostrzeżeń ze strony Turcji, która kwestionuje państwowość greckiej Republiki Cypryjskiej.
Turcja nie utrzymuje kontaktów dyplomatycznych z należącą do Unii Europejskiej Republiką Cypryjską, jako jedyne państwo uznaje za to Republikę Turecką Cypru Północnego. Ankara stoi na stanowisku, że Republika Cypryjska nie ma prawa do wierceń dopóty, dopóki nie zostanie osiągnięte porozumienie w sprawie zjednoczenia wyspy. - Prace zaczęły się ubiegłej nocy - powiedział w poniedziałek Solon Kasinis. - To prace przygotowawcze, lecz procedura się rozpoczęła - dodał, zaznaczając, że prace te potrwają 73 dni.

Wcześniej pragnące zachować anonimowość źródło zbliżone do projektu wierceń powiedziało agencji Reuters, że "rozpoczął się proces prowadzący do wierceń. To skomplikowany proces dotarcia do strefy, gdzie wiercenia się zaczną". - Czy będzie to dziś, jutro czy pojutrze nie jest jasne, zależy bowiem od ekspertów, którzy są na miejscu, lecz proces już się rozpoczął - dodało źródło.

Prace nad eksploatacją złóż gazu u wybrzeży Cypru prowadzone są wraz z pochodzącą z Teksasu firmą Noble Energy. Turecki minister energetyki Taner Yildiz oświadczył w poniedziałek, że jeśli władze Cypru rozpoczną wiercenia w poszukiwaniu gazu i ropy naftowej u swoich wybrzeży, to Turcja w ciągu tygodnia zacznie podobne poszukiwania pod osłoną tureckich okrętów. Turecki minister dodał też, że planowane porozumienie między Ankarą a władzami tureckiej części Cypru, ustanawiające granice morskie, może skutkować tym, że turecka firma naftowa TPAO będzie obecna na wodach u północnych wybrzeży wyspy.

Granica morska jest, jak pisze agencja Associated Press, jedną z najbardziej kontrowersyjnych kwestii między Turcją a Cyprem. Oba te kraje starają się określić swe prawa do eksploatacji złóż ropy na obszarze szelfu kontynentalnego na Morzu Egejskim. Wytyczenie przez Ankarę granicy na szelfie zaogniłoby stosunki Turcji z Cyprem i Grecją.

Komisja Europejska zaapelowała w poniedziałek do Ankary i Nikozji, aby zachowały powściągliwość w sporze związanym z eksploatacją złóż gazu na Morzu Śródziemnym i skoncentrowały wysiłki na rozwiązaniu kwestii podziału wyspy.

pap, ps