Jak poprawić wizerunek Polski w świecie

Jak poprawić wizerunek Polski w świecie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Konferencja „Marka 'Polska' poprawa wizerunku Polski na świecie”, organizowana przez Ministerstwo Gospodarki i Instytut Studiów Wschodnich (organizatora Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju), odbyła się 7 października w Parlamencie Europejskim w Brukseli. Konferencja miała na celu promocję Polski wśród partnerów międzynarodowych.
Konferencję prowadził Jacek Socha, wiceprezes PricewaterhouseCoopers Polska, Janusz Lewandowski, komisarz Unii Europejskiej ds. programowania finansowego i budżetu oraz europoseł Bogdan Marcinkiewicz.

Janusz Lewandowski, otwierając konferencję "Polska gospodarka w gronie europejskich liderów", podkreślił, iż w dyskusji na temat wizerunku Polski i jej marki należy unikać z jednej strony myślenia życzeniowego, a z drugiej nadmiernego pesymizmu. Przywołał panujące w okresie transformacji stereotypy i uprzedzenia związane z „Polnische Wirtschaft". Polska gospodarka przeszła ogromną ewolucję, która umożliwiła jej zajęcie miejsca wśród przewidywalnych i odpowiedzialnych partnerów europejskich. Według Lewandowskiego, skończyło się postrzeganie Polski przez pryzmat martyrologii i romantycznej historii, a zaczęło w kontekście jej euroopytmizmu i dynamiki gospodarczej. Wyjątkową szansą dla kraju są zbliżające się Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej, które dla tysięcy gości zza granicy będą okazją skonfrontowania wyobrażeń z rzeczywistością. Podkreślił, że problemem Polski jest stosunkowo późne włącznie się do globalnego wyścigu marek; loga polskich firm są wciąż słabo rozpoznawalne, a czołowe polskie przedsiębiorstwa związane z przemysłem ciężkim i górniczym nie są typowymi podmiotami, zainteresowanymi promocją swoich marek- mówił. Szansą na zmianę tej sytuacji byłoby współdziałanie krajów byłego bloku socjalistycznego, które mają podobne problemy - ocenił komisarz Lewandowski.

Istvan Szekely z Dyrekcji Generalnej ds. Gospodarczych i Finansowych Komisji Europejskiej, przypomniał, że kilkanaście lat temu cała Europa Środkowo-Wschodnia była uważana za stosunkowo ryzykowny obszar dla zagranicznych inwestycji. Sytuację tę zweryfikował kryzys gospodarczy, w trakcie którego polska gospodarka nieprzerwanie odnotowywała wzrost. Według niego jednym z kluczowych czynników, które zadecydowały o korzystnych wynikach ekonomicznych w okresie światowego załamania gospodarczego jest wielkość rynku wewnętrznego i siła lokalnej przedsiębiorczości;  problemy zaś to nieefektywna infrastruktura i biurokracja. Szybszy rozwój kraju hamuje także brak współpracy pomiędzy uczelniami wyższymi i przedsiębiorstwami.

Marka Polska według Pierre’a Moraillon, prezesa rady dyrektorów wykonawczych na Europę Centralną i Wschodnią MEDEF International, to częściowo kwestia burzliwej i fascynującej historii. Po okresie trudnej transformacji, Polska wyrosła na regionalnego lidera gospodarczego. Przyznał, iż Francja stosunkowo późno zaczęła odkrywać potencjał inwestycyjny polskiej gospodarki, dopiero pod koniec lat dziewięćdziesiątych dołączyła w większym stopniu do grupy inwestorów. W jego opinii, najlepszym promotorem polskiej marki są francuskie przedsiębiorstwa działające na obszarze Polski, utrwalające obraz stabilnego politycznie kraju o dynamicznych wynikach ekonomicznych.

O postrzeganiu polskiej marki z perspektywy Parlamentu Europejskiego mówił eurodeputowany Bogdan Marcinkiewicz. Jako członek komisji zajmującej się przemysłem, technologią, badaniami naukowymi i turystyką, styka się on z zagadnieniem marki poszczególnych krajów i rolą małych i średnich przedsiębiorstw w kreowaniu ich wizerunku wśród zagranicznych partnerów. Jedną z misji Parlamentu Europejskiego jest wspieranie instytucji odpowiedzialnych za badania i rozwój i ich współpracy ze środowiskiem akademickim – podkreślił. Swoje wystąpienie poseł spuentował słowami Jerzego Buzka, który stwierdził, iż sukcesy polskiej gospodarki „warto utrzymać i nie warto tego zmieniać".

Dyrektor operacyjny Jeronimo Martins, właściciela sieci sklepów "Biedronka", Julio Duarte, powiedział, że w czasach, gdy jego koncern rozpoczynał działalność w Polsce, zwracano uwagę na ogromny potencjał Polski, która posiada znakomite położenie w sercu Europy i znaczący odsetek dynamicznej młodej ludności. Podkreślił sukcesy polskiej gospodarki w pokonywaniu kolejnych wyzwań związanych z transformacją i akcesją do Unii Europejskiej. Zgodził się jednak z Istvanem Szekely, iż problemem polskiej gospodarki jest uciążliwa biurokracja i zacofana infrastruktura. Mówił o konieczności dokonania bolesnych reform, które pozwolą wykorzystać w pełni jej potencjał.