Joński powiedział na środowej konferencji prasowej w Sejmie, że PO i PSL "oszukały Polaków". "Dwa miesiące temu, przed wyborami, ani PSL, ani tym bardziej PO, czy rząd Donalda Tuska nie mówili o podniesieniu wieku emerytalnego, przede wszystkim kobiet - o 7 lat, i mężczyzn - o 2 lata, wprowadzili w błąd. Czy tego nie wiedzieli? Wiedzieli, tylko ukrywali te informacje, nie przekazywali tego społeczeństwu, tylko po to, żeby wygrać wybory" - zaznaczył poseł. Dlatego też - jak podkreślił - SLD proponuje "uczciwe rozwiązanie". Jak tłumaczył, obecnie zdarza się, że młodzi ludzie rozpoczynają już pracę w wieku 15 lat. - Patrząc na propozycję Platformy, musieliby pracować przez 50-52 lata, aby przejść na emeryturę. Jest to nieuczciwe. My uważamy, że kobieta powinna przepracować 35 lat, a mężczyzna - 40 lat. To staż pracy, a nie wiek powinien decydować, o tym kiedy przechodzą na emeryturę - zaznaczył rzecznik klubu Sojuszu. - Apelujemy do premiera, aby wycofał swoją propozycję i aby poparł projekt obywatelski - dodał Joński.
W sejmowym expose premier Donald Tusk zapowiedział m.in. wydłużenie i zrównanie dla kobiet i mężczyzn wieku emerytalnego. Reforma ma ruszyć od 2013 roku i polegać na tym, że co cztery miesiące wiek emerytalny przesuwany będzie o kolejny miesiąc tak, by z każdym rokiem pracować o 3 miesiące dłużej. Poziom 67 lat w przypadku mężczyzn osiągnięty miałby zostać w roku 2020, a dla kobiet - w roku 2040. Rzecznik klubu SLD skrytykował też poniedziałkowe propozycje PSL dotyczące emerytur dla kobiet. - Propozycja PSL również wprowadza w błąd Polaków, dlatego że kobiety mogłyby oczywiście krócej pracować przy każdym urodzeniu dziecka o kolejne 3 lata, ale już PSL nie dodaje, że te emerytury byłyby odpowiednio mniejsze dla Polek - podkreślił Joński.
pap, ps