PiS: samorządom brakuje pieniędzy, niech PO to zauważy

PiS: samorządom brakuje pieniędzy, niech PO to zauważy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński (fot. PiS) 
- Finanse samorządów terytorialnych są zagrożone - ocenił szef PiS Jarosław Kaczyński. Według niego, na samorządy nakładane są coraz większe zadania, na które brakuje dodatkowych środków. Lider PiS apelował do PO, by zauważyła problemy samorządów.
Kaczyński podkreślił, że utworzenie samorządów "to jeden z największych sukcesów, jakie odniosła Polska po 1989 roku". - Bardzo znaczna część władzy jest w ręku samorządu. Szczególnie tej istotnej dla obywatela - powiedział. 0 Ale dzisiaj, na skutek nasilenia pewnych praktyk, doszliśmy do stanu, że podstawowa funkcja samorządu jest zagrożona - ocenił Kaczyński.

Zdaniem lidera PiS, zagrożenia dla samorządów wiążą się m.in. z ich finansowaniem. - Samorządy dla realizacji swoich zadań potrzebują pieniędzy, a tych pieniędzy jest zbyt mało. Jest ich na tyle mało, że w części samorządów można mówić o zagrożeniu brakiem płynności - mówił szef PiS. - Już teraz mamy do czynienia z sytuacją, w której samorządy nie są w stanie zapłacić pensji swoim pracownikom, nie są w stanie zapłacić pensji nauczycielom - powiedział Kaczyński. Jest to - według niego - zagrożenie dla demokratycznego funkcjonowania samorządów, "bo brak płynności to podstawa do wprowadzenia komisarza".

- Ponadto różnego rodzaju decyzje podejmowane przez władzę obciążają samorządy, a uwzględnienie tych obciążeń w budżecie jest niewystarczające - dodał Kaczyński. Jak zwrócił uwagę, w projekcie budżetu na 2012 rok deficyt samorządów zaplanowano na 5 mld złotych, a "jeśli podsumować projekty budżetów samorządów, deficyt wynosi 12 mld złotych".

W ocenie prezesa PiS, samorządom może też zabraknąć środków na wkład własny do projektów współfinansowanych ze środków z Unii Europejskiej. - Zabraknie możliwości realizacji tej szansy, która dzięki naszemu członkostwu w UE została stworzona - dodał Jarosław Kaczyński. Zaapelował jednocześnie do Platformy Obywatelskiej, by zauważyła problemy samorządów, bo jest to "sprawa elementarnych zobowiązań władzy i praworządności".

zew, PAP