Kanada wciąż bez budżetu. Przez kryzys w Europie

Kanada wciąż bez budżetu. Przez kryzys w Europie

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc) 
Kryzys w Europie jest przyczyną opóźnienia w przygotowaniu budżetu Kanady - poinformował minister finansów Jim Flaherty. Zaś bank centralny Kanady prognozuje recesję w krajach eurolandu.

Jak podała agencja "The Canadian Press", Flaherty wyjaśniał, że chce poczekać na rozwój sytuacji. Stąd też budżet zostanie przedstawiony w  terminie późniejszym niż zwyczajowy luty-marzec. Na razie ekonomiści prognozują, że choć kryzys w Europie może mieć w  najgorszym razie podobne skutki do amerykańskiego kryzysu z 2008 r., to  jednak gospodarka kanadyjska jest w niezłej sytuacji. Flaherty podkreślał, że budżet państwa, choć tnie część wydatków, jest nastawiony na wzrost gospodarczy, zaś budżetów "oszczędnościowych" trzeba szukać np. w Wielkiej Brytanii. Jak kilka dni temu informowały media, wszystkie federalne ministerstwa mają przygotować dwie wersje cięcia wydatków: 5 i  10 proc. Rząd nie przygotowuje żadnego pakietu stymulacyjnego dla  gospodarki i cały czas zakłada, że w ciągu 4 lub 5 lat zostanie zlikwidowany wynoszący 32 mld dolarów (niecałe 100 mld zł) deficyt budżetowy.

Szef kanadyjskiego banku centralnego Mark Carney powiedział, że sytuacja w Europie jest największym zagrożeniem dla kraju - cytowała "The Canadian Press". Europejski kryzys będzie kosztował gospodarkę kanadyjską ok. 10 mld dolarów, czyli ok. 0,6 proc. PKB. To może się powiększyć, jeśli Unia Europejska nie poradzi sobie z problemami finansowymi. Według najnowszych prognoz Bank of Canada kryzys w Europie sprawi, że  znów pojawią się trudności w dostępie do kredytowania w Europie i  Stanach Zjednoczonych, tak dla firm, jak dla gospodarstw domowych. Bank centralny ocenia też, że przez najbliższe cztery miesiące kraje eurolandu będą przeżywać recesję. Carney mówił przy tym, jak cytowała "The Canadian Press", że choć ryzyko załamania gospodarczego w krajach Europy wzrosło w ostatnich miesiącach, to jednak najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada skuteczność działań zapobiegających katastrofie. Prognoza wzrostu gospodarczego dla świata na ten rok, przygotowana przez Bank of Canada, wynosi 2,9 proc.

Opinie szefa Bank of Canada są traktowane z wielką uwagą nie tylko dlatego, że jest on szefem banku centralnego. Mark Carney jest od  listopada 2011 r. szefem światowej policji bankowej, jak czasem żartują media, czyli przewodniczącym Financial Stability Board (Rady Stabilności Finansowej), koordynującej współpracę banków centralnych i nadzorów finansowych państw G20. Uważa się, że to właśnie dobra polityka banku centralnego Kanady uchroniła kraj od pogłębionych efektów kryzysu po  2008 r. Kanadyjskie banki, ostrożne w udzielaniu kredytów, nie  doświadczyły kryzysu na rynku hipotecznym, nie były też mocno zaangażowane na amerykańskim rynku instrumentów finansowych związanych z  rynkiem hipotecznym. W komentarzach kanadyjskich mediów, dotyczących gospodarki, często pojawia się ostatnio słowo "austerity", czyli surowość, oszczędność. Jeden z dziennikarzy CBC Radio zwrócił uwagę, że według słownika Merriam-Webster, badającego zainteresowanie internautów definicjami słów, "austerity" będzie słowem roku 2012.

eb, pap