Vaclav Klaus: pakt fiskalny to tragiczny błąd

Vaclav Klaus: pakt fiskalny to tragiczny błąd

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wikipedia
"Tragicznym błędem" nazwał czeski prezydent Vaclav Klaus pogłębienie integracji europejskiej poprzez przejście od unii walutowej do paktu fiskalnego. Klaus, znany ze swych eurosceptycznych poglądów, jest przeciwny pogłębionej integracji UE.

- Dalszy radykalny krok na rzecz integracji europejskiej - przejście od unii monetarnej do unii fiskalnej - jest tragicznym błędem. Tragicznym błędem było już wcześniej powstanie unii walutowej, co dziś wie prawie każdy - podkreślił Klaus w wywiadzie opublikowanym na prezydenckich stronach internetowych. W rozmowie z dziennikarzem gazety "Pravo" Klaus chwalił decyzję czeskiego premiera Petra Neczasa, który na poniedziałkowym szczycie UE odmówił udziału Pragi w podpisanym przez 25 z 27 państw UE pakcie fiskalnym.

Zdaniem Klausa nazywanie paktu fiskalnego "paktem odpowiedzialności budżetowej" jest mylne. - Odpowiedzialność budżetowa - obowiązek każdego rozumnego gospodarza i polityka - z powoływaniem unii fiskalnej nie ma  bezpośrednio nic wspólnego. Ten pakt opiera się na założeniu, że ludzie są nierozważni i że ktoś w Brukseli jest mądrzejszy od nich. To nie jest prawda - podkreślił czeski przywódca. Premier Neczas tłumaczył we wtorek, że jedną z przyczyn niewłączenia się Czech do paktu fiskalnego są grożące problemy proceduralne z jego ratyfikacją. Wyjaśniał, że niezbędna do tego jest zgoda prezydenta. Tymczasem Klaus z góry oświadczył, że paktu nie podpisze. Drugą przeszkodę według czeskiego premiera stanowi niedostateczna możliwość uczestniczenia w szczytach strefy euro, a trzecią brak wymiernych korzyści dla Czech z przystąpienia do paktu. Część koalicji rządzącej oraz opozycja ma premierowi za złe decyzję, by nie przystępować do porozumienia 25 krajów UE i ostro go za nią krytykuje. Szef czeskiej dyplomacji Karel Schwarzenberg uznał, że Neczas działał na szkodę państwa. Jego zdaniem szef rządu na potrzeby polityki krajowej odmówił przyjęcia paktu, tymczasem w marcu i tak go podpisze.

Przywódcy 25 państw, w tym Polski, zgodzili się na poniedziałkowym szczycie UE w Brukseli na zawarcie traktatu fiskalnego. Zgodnie z  osiągniętym kompromisem ws. zapisów o zarządzaniu strefą euro i  szczytach euro zdecydowano, że kraje pozostające poza eurostrefą, które ratyfikują nowy traktat, powinny uczestniczyć w szczytach dotyczących konkurencyjności oraz zmian w architekturze strefy euro, a także, jeśli to wskazane, w sprawie wdrażania traktatu przynajmniej raz w roku. Nowa umowa pod nazwą "Traktat o stabilności, koordynacji i  zarządzaniu w Unii Gospodarczej i Monetarnej" ma zostać podpisana w  marcu przez 25 krajów UE, z wyjątkiem Wielkiej Brytanii i Czech. Ma  wejść w życie 1 stycznia 2013 roku, przy założeniu, że do tego czasu będzie ratyfikowana przez 12 z 17 państw strefy euro.

eb, pap