Sędziowie bronią swoich przywilejów emerytalnych

Sędziowie bronią swoich przywilejów emerytalnych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sędziowie walczą o swoje (fot. PAP/Grzegorz Michałowski) 
Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" wyraziło "kategoryczny sprzeciw" wobec planów odebrania sędziom prawa do wcześniejszego przechodzenia w stan spoczynku. Zostanie złamana zasada ochrony praw nabytych - oceniło stowarzyszenie.
"Próby radykalnego wydłużenia obowiązkowego czasu służby sędziów wzburzą nawet środowisko, które władze polityczne uznały za uległe, spokojne i z uwagi na etos pełnionej służby niezdolne do szerszego protestu" - głosi tekst uchwały zarządu Iustitii. Stowarzyszenie domaga się w niej "poszanowania praw, które sędziowie nabyli długoletnią służbą". "Prawa do wcześniejszego stanu spoczynku nie nabywa się w określonym dniu, lecz wypracowuje przez lata" - napisali sędziowie.

Wydłużenie wieku emerytalnego? "W tym zakresie..."

Stowarzyszenie oświadczyło, że nie sprzeciwia się przesunięciu podstawowej granicy wieku przechodzenia sędziów w stan spoczynku, jeżeli "wynikać to będzie ze zmiany granic wieku emerytalnego dotyczących całego społeczeństwa". "Kwestia przesunięcia granicy podstawowego wieku emerytalnego do 67 roku życia dotyczy całego społeczeństwa i w tym zakresie nie widzimy podstaw do zajmowania odrębnego stanowiska" - czytamy w uchwale.

Zgodnie z zapisami Prawa o ustroju sądów powszechnych obecnie sędzia przechodzi w stan spoczynku po ukończeniu 65 lat, chyba że nie później niż na pół roku przed tą datą oświadczy ministrowi sprawiedliwości wolę dalszego zajmowania stanowiska i przedstawi zaświadczenie stwierdzające, że jest zdolny, ze względu na stan zdrowia, do pełnienia obowiązków sędziego.

Kobiety mają lepiej

Na swój wniosek, sędzia kobieta może przejść w stan spoczynku po ukończeniu 55 lat pod warunkiem przepracowania na stanowisku sędziego lub prokuratora nie mniej niż 25 lat; sędzia mężczyzna ma do tego prawo, gdy ukończy 60 lat, przy założeniu, że przepracował na stanowisku nie mniej niż 30 lat.

Zgodnie z rządowym projektem reformy emerytalnej, która ma obowiązywać od 2013 r., co do zasady wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn ma zostać podwyższony do 67 lat; sędziowie i prokuratorzy będą mogli zaś przechodzić na wcześniejszy stan spoczynku do końca 2017 r.

Sędziowie: tak nie można nas dyskryminować

Sędziowie wskazali w uchwale, że projekt nie zawiera zmian dotyczących wcześniejszego przechodzenia na emerytury funkcjonariuszy służb mundurowych. "Okazuje się jednak, że funkcjonariusze służb mundurowych generalnie mają posiadane uprawnienia zachować, natomiast sędziowie mają być ich pozbawieni" - pisze Iustitia. "Żadna grupa zawodowa nie ma zostać dotknięta tak dyskryminacyjnymi przepisami; nie ma pracowników, którym pozostały okres pracy wymagany do uzyskania emerytury ustawa wydłuża w stosunku do dzisiejszego co najmniej dwukrotnie" - oceniło stowarzyszenie.

"Nie nadużywamy"

W uchwale zaznaczono też, że sędzią zostaje się w późniejszym wieku niż dawniej, więc liczba sędziów, którzy będą uzyskiwać prawo do wcześniejszego stanu spoczynku, będzie sukcesywnie malała. "Należy też zauważyć, że sędziowie nie nadużywają wcześniejszego przechodzenia w stan spoczynku, wystarcza im świadomość, że mogą w razie zaistnienia określonej sytuacji życiowej po prostu odejść bez ewentualnej uciążliwej procedury wykazywania niedyspozycji zdrowotnych" - wskazało stowarzyszenie.

zew, PAP