Kościół krytykuje Camerona za niemoralne podatki. "Dlaczego premier nie zabiera pieniędzy bogatym?"

Kościół krytykuje Camerona za niemoralne podatki. "Dlaczego premier nie zabiera pieniędzy bogatym?"

Dodano:   /  Zmieniono: 
David Cameron (fot. PAP/EPA) 
Najwyższy rangą hierarcha katolicki w Szkocji, 74-letni abp St. Andrews i Edynburga kardynał Keith O'Brien oskarżył brytyjskiego premiera Davida Camerona o to, że jego polityka podatkowa ignoruje biednych, faworyzując bogatych, w związku z czym jest niemoralna. Keith O'Brien, który kapelusz kardynalski otrzymał od Jana Pawła II w 1985 r., skrytykował też konserwatywnego premiera za to, że sprzeciwia się nałożeniu na banki i instytucje finansowe podatku od obrotu walutą, akcjami, instrumentami pochodnymi i obligacjami (tzw. podatku Robin Hooda).

- Sądzę, że David Cameron jako szef rządu powinien poważnie przemyśleć swój negatywny stosunek do podatku Robin Hooda, który bogatym odebrałby niewiele, a za to dopomógłby biednym - powiedział hierarcha w  wywiadzie dla BBC Scotland. - Biedni bardzo ucierpieli w wyniku krachu finansowego z ostatnich lat, a najbogatsi nie zrobili właściwie niczego, by im dopomóc - dodał. - Chciałbym powiedzieć premierowi, by miał na uwadze nie tylko swoich bardzo zamożnych kolegów w sektorze usług finansowych, ale także moralny obowiązek dopomożenia biednym - podkreślił duchowny.

O'Brien wyjaśnił, że pod pojęciem "biednych" nie ma myśli ludzi zupełnie bez środków do życia, lecz tych, którzy uważali się za  stosunkowo dobrze sytuowanych, a w następstwie kryzysu zorientowali się np., że realna wartość ich emerytury dramatycznie stopniała, czy młode rodziny nie mogące się usamodzielnić.

Urząd premiera Camerona odpowiadając na słowa krytyki ze strony katolickiego biskupa oświadczył, że "premier jest zdeterminowany dopomóc ludziom borykającym się z trudnościami finansowymi, ale  przejmując rządy przejął również ogromny dług". Rzecznik Downing Street przypomniał, że z myślą o najmniej zarabiających rząd podwyższył kwotę wolną od podatku i podstawową emeryturę państwową.

Ostatni budżet na rok obrachunkowy 2012-2013 ogłoszony w marcu obniżył do 45 proc. z 50 proc. najwyższą stawkę podatkową dla zarabiających ponad 150 tys. funtów rocznie. Cameron nie zgodził się jednocześnie na jednostronne wprowadzenie podatku od transakcji finansowych z obawy, że zaszkodziłby konkurencyjności londyńskiego city.

PAP, arb