Jak pisze "Spiegel", niemieccy ministrowie krzyżują plany koncernów energetycznych, które natrafiły na złoża gazu łupkowego w północnych i wschodnich Niemczech.
Budząca wątpliwości niemieckich polityków metoda szczelinowania hydraulicznego polega na pompowaniu pod dużym ciśnieniem dużej ilości wody z niewielką domieszką substancji chemicznych pod powierzchnię ziemi, aby rozsadzić podziemne skały i uwolnić gaz. Zdaniem naukowców niektóre toksyczne chemikalia mogą prowadzić do skażenia wód gruntowych.
W Niemczech poszukuje się niekonwencjonalnych złóż gazu na terenach obejmujących 97 tys. km kw. Coraz częściej dochodzi jednak do protestów lokalnych społeczności, które obawiają się skażenia środowiska i wody pitnej wskutek szczelinowania.
Poszukiwania gazu łupkowego i badania nad jego wydobyciem prowadzone są także w Polsce. Według Państwowego Instytutu Geologicznego wielkość zasobów gazu łupkowego w Polsce zawiera się w przedziale od 346 do 768 mld metrów sześciennych.
zew, PAP