Zgodnie z dotychczasowymi uregulowaniami ustawy w razie nieopłacania za pracowników składek lub płacenia ich w zaniżonej wysokości ZUS może wymierzyć pracodawcy dodatkową opłatę w wysokości 100 proc. nieopłaconych składek. Jednocześnie jednak - w myśl K.k.- za naruszanie praw pracownika, wynikających ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego grozi grzywna, kara ograniczenia albo pozbawienia wolności do dwóch lat.
W nowelizacji zaznaczono m.in., że "w stosunku do płatnika składek będącego osobą fizyczną, skazanego prawomocnym wyrokiem za nieopłacenie składek lub opłacenie ich w zaniżonej wysokości, dodatkowej opłaty za ten sam czyn nie wymierza się".
Przed południem w czwartek nowelizację jednogłośnie uchwalił Sejm, który doprecyzował też, że w przypadku zwrotu przez ZUS pobranej dodatkowej opłaty odsetki naliczane byłyby od dnia jej pobrania. Po przyjęciu przepisów przez Sejm i Senat trafią one teraz do podpisu prezydenta.
W ubiegłym roku po zawiadomieniach ZUS i Państwowej Inspekcji Pracy wszczęto z Kodeksu karnego 1,5 tys. postępowań dotyczących nieodprowadzania składek. Skierowano 460 aktów oskarżenia - wiele spraw zakończyło się jednak umorzeniem bądź odmową wszczęcia postępowania.
ja, PAP