Castro "zaktualizował socjalizm", więc Kubańczycy otworzyli tysiące hoteli i restauracji

Castro "zaktualizował socjalizm", więc Kubańczycy otworzyli tysiące hoteli i restauracji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na Kubie działa obecnie 1 618 prywatnych restauracji, a ponad 5 200 prywatnych właścicieli oferuje turystom "pokoje do wynajęcia" (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Na Kubie działa obecnie 1 618 prywatnych restauracji, a ponad 5 200 prywatnych właścicieli oferuje turystom "pokoje do wynajęcia" .To rezultat zapoczątkowanej pod koniec 2010 roku rządowej polityki popierania "pracy na własny rachunek".

Tym terminem hawański dziennik "Juventud Rebelde" określa do  niedawna zakazaną drobną prywatną przedsiębiorczość. Rząd kubański zapalił przed nią zielone światło, aby mogli znaleźć źródło utrzymania redukowani pracownicy administracji publicznej i sektora państwowego gospodarki, gdzie istnieją ogromne przerosty zatrudnienia. Oficjalne dokumenty rządowe określają ten manewr społeczno-gospodarczy jako "aktualizację modelu kubańskiego socjalizmu".

Prywatne bary i restauracyjki zwane "paladares" (od hiszpańskiego słowa "paladar", podniebienie) powstawały na Kubie już od kilkunastu lat. Mogły jednak mieć maksymalnie 12 miejsc dla klientów. W 2010 roku rząd prezydenta Raula Castro zwiększył ten limit do 20, a  od roku wolno już zakładać restauracje mogące obsługiwać naraz 50 klientów.

"Juventud Rebelde" pisze, że do rozwoju turystyki krajowej na Kubie poważnie przyczyniło się zezwolenie w 2008 roku obywatelom kubańskim na  korzystanie z państwowych, dewizowych hoteli, które były dawniej zarezerwowane wyłącznie dla cudzoziemców.

ja, PAP