Żołnierze i policjanci będą służyć dłużej - Sejm reformuje emerytury mundurowe

Żołnierze i policjanci będą służyć dłużej - Sejm reformuje emerytury mundurowe

Dodano:   /  Zmieniono: 
Reformę emerytur mundurowych przygotował rząd Donalda Tuska (fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz)
Funkcjonariusze mundurowi i żołnierze zawodowi, którzy wstąpią do służby od 2013 r., będą nabywać uprawnienia emerytalne po 55 roku życia i 25 latach służby - zdecydował Sejm, nowelizując ustawę o zaopatrzeniu emerytalnym służb mundurowych. W głosowaniu wzięło udział 450 posłów - za nowelizacją opowiedziało się 272 posłów, 177 było przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Uchwalone przepisy zmierzają do wydłużenia aktywności zawodowej żołnierzy oraz funkcjonariuszy 10 formacji: policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej. Nowela przewiduje, że emerytury mundurowe będą wciąż stanowiły odrębny system, tzw. zaopatrzeniowy, i nadal będą wypłacane z budżetu państwa. Wysokość emerytury będzie obliczana na podstawie średniej pensji z 10 wybranych, kolejnych lat służby oraz dodatków i nagród rocznych. Po 25 latach służby emerytura ma wynosić 60 proc. podstawy jej wymiaru i za każdy rok ma rosnąć o 3 proc. Maksymalna emerytura będzie mogła wynieść 75 proc. pensji.

Znowelizowane przepisy przewidują, że - tak jak dotychczas - emerytura będzie mogła być podwyższana o 0,5 proc. za  każdy pełny miesiąc pełnienia służby przez na froncie w czasie wojny oraz w strefie działań wojennych. Nie przewidziano łączenia emerytury z  rentą. Nowy system obejmie osoby, które wstąpią do służby po wejściu w  życie nowych przepisów, czyli na początku 2013 roku.

Obecnie, by przejść na emeryturę, mundurowi muszą - niezależnie od  wieku - przepracować 15 lat. Emerytura osiąga wówczas wysokość 40 proc. ostatniego uposażenia. Maksymalna emerytura wynosi 75 proc. ostatniej pensji.

Poprawki nie przeszły

Sejm odrzucił wszystkie poprawki i wnioski mniejszości - było ich w  sumie ponad 30. Poprawki dotyczyły m.in. sposobu obliczania wysokości emerytury oraz włączenia do systemu emerytur mundurowych Straży Marszałkowskiej, celników i funkcjonariuszy lotniskowej straży pożarnej (przedstawiciele tych służb objęci są powszechnym systemem emerytalnym). - Zasada jest bardzo prosta. Wszyscy docelowo powinni być w systemie powszechnym. My powoli, stopniowo wprowadzamy kolejne służby i ogranicza się to tylko i wyłącznie do nowo wstępujących. Nie ma możliwości, aby  iść w drugą stronę - tłumaczył minister finansów Jacek Rostowski, odnosząc się do propozycji objęcia tych grup zawodowych systemem emerytur mundurowych.

Związkowcy będą walczyć dalej

Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych domaga się pilnego spotkania z prezydentem Bronisławem Komorowskim w sprawie emerytur mundurowych - poinformował po zakończeniu głosowania w sprawie reformy przewodniczący NSZZ Policjatów Antoni Duda. - Przed podpisaniem ustawy przez prezydenta prześlemy mu stanowisko strony związkowej z żądaniem pilnego spotkania z Federacją Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Podczas tego spotkania chcielibyśmy wyrazić swoje wątpliwości - wyjaśnił przewodniczący NSZZ Policjantów.

Emerytura po 55-tce? A czemu nie po 50-tce?

Według związkowców nie do przyjęcia są m.in.: warunek równoczesnego osiągnięcia 25 lat służby i 55 lat życia dla uzyskania pierwszych uprawnień emerytalnych. W opinii Federacji powinno to być 25 lat służby i 50 lat życia bądź 25 lat służby bez określania limitu wieku.

PAP, arb