- Wprowadzenie opłat autostradowych nie jest zamiarem na obecną kadencję - powiedział Seibert, cytowany przez agencję dpa. Według niego, kanclerz Anbgela Merkel podziela troskę swego ministra infrastruktury o zapewnienie finansowania infrastruktury drogowej, dlatego też chadecko-liberalna koalicja postanowiła zwiększyć pulę środków na ten cel o miliard euro. - Opłata autostradowa nie jest projektem dla rządu federalnego - dodał Seibert.
Minister Ramsauer z bawarskiej chadecji CSU poinformował wcześniej w wywiadzie prasowym, że przygotował projekt wprowadzenia w Niemczech opłat za korzystanie z autostrad przez samochody osobowe, aby pozyskać środki na budowę dróg.
- Mój projekt finansowania infrastruktury transportowej jest gotowy i leży już od tygodni w szufladzie. Propozycja dotyczy również myta dla samochodów osobowych - powiedział Ramsauer w wywiadzie dla ukazującej się w niedzielę gazety "Bild am Sonntag". Zasugerował, że najlepszym rozwiązaniem byłyby naklejane na szyby papierowe winiety.
Ramsauer zamierzał przedstawić swój projekt koalicjantom z chadeckiej CDU i liberalnej FDP na spotkaniu 4 czerwca. Obie te partie odrzuciły już jednak jego propozycję.sjk, PAP