Dwanaście krajów, w tym Brazylia, Chiny, Indie i Rosja, ujawniło podjęte zobowiązania wobec MFW na rzecz tzw. zapory ogniowej, która ma powstrzymać kryzys. Spośród tych państw najwięcej - 43 mld dolarów - przeznaczą Chiny. W wydanym komunikacie Lagarde wyraziła zadowolenie z tych zapowiedzi, chwaląc też gospodarza szczytu G20, czyli Meksyk, który przyłączył się do wspólnych wysiłków, obiecując 10 mld dolarów.
- Małe i duże kraje zjednoczyły się w odpowiedzi na nasz apel, a inne mogą do nich dołączyć - podkreśliła szefowa MFW. - W rezultacie całość środków, które obiecano wpłacić, wzrosła do 456 mld dolarów, co prawie podwaja naszą zdolność kredytową - dodała Lagarde. Szefowa MFW wyjaśniła przy tym, że środki na zaporę ogniową zaproponowało 37 krajów członkowskich, czyli ok. trzech piątych członków Funduszu.
Lagarde podkreśliła, że zasoby te "są udostępniane w celu zapobiegania i rozwiązywania kryzysów oraz spełniania potrzeb w zakresie potencjalnego finansowania wszystkich członków MFW". - Będą one używane tylko w razie potrzeby, jako druga linia obrony - przypomniała szefowa MFW. Na walkę z kryzysem już wcześniej strefa euro obiecała MFW 150 mld dolarów, a Japonia 60 mld. Wkład Polski w finansową zaporę przeciwogniową wyniesie 8,3 mld dolarów.
PAP, arb