Kryzys w Hiszpanii: nawet król zaciska pasa

Kryzys w Hiszpanii: nawet król zaciska pasa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Marian Rajoy i Juan Carlos (fot. EPA/ANGEL DIAZ/PAP) 
Ze względu na głęboki kryzys finansowy w kraju król Hiszpanii Juan Carlos zrezygnował z części swoich apanaży. Monarcha zaoszczędzi w tym roku prawie 21 tys. euro - poinformował rzecznik rodziny królewskiej.

Pobory brutto króla spadną o 7,1 proc. Program oszczędności obejmie także innych członków królewskiej rodziny: następca tronu książę Felipe otrzyma ponad 10 tys. euro mniej w skali roku - podała agencja dpa. Cięcia wydatków nie ograniczą się do rodziny królewskiej. Wszystkie osoby zajmujące kierownicze stanowiska na dworze królewskim stracą prawo do gratyfikacji przyznawanych z okazji świąt Bożego Narodzenia - jedynie szef administracji zachowa ten przywilej.

Dzięki zmniejszeniu wynagrodzeń hiszpański dwór zamierza zaoszczędzić około 100 tys. euro, które mają powrócić do kasy państwowej. Roczny budżet przyznany przez władze państwowe królowi został ograniczony w tym roku do 8,16 mln euro, co oznacza spadek o ponad 265 tys. euro w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Juan Carlos naraził się w kwietniu opinii publicznej, gdy okazało się, że uczestniczył w kosztownym wyjeździe do Botswany na polowanie na słonie, podczas gdy jego kraj boryka się z kryzysem finansowym. - Jest mi bardzo przykro. Popełniłem błąd. To się więcej nie powtórzy - oświadczył wówczas monarcha.

W ramach walki z kryzysem finansowym hiszpański rząd zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że do końca 2014 roku chce zaoszczędzić 65 mld euro. Przewidziana jest m.in. podwyżka podatku VAT z 18 do 21 proc. oraz likwidacja licznych ulg podatkowych.

PAP, arb