Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prześwietla kolejny parabank, spółkę Finroyal. - Od niedawna pracujemy także nad tą sprawą – zdradza "Dziennikowi Gazecie Prawnej" rzecznik ABW Maciej Karczyński.
"Dziennik Gazeta Prawna" ustalił, że podczas przeszukania w siedzibie firmy, ABW znalazła prawdziwą dokumentację księgową spółki. Może ona zdradzić, co faktycznie działo się ze środkami klientów skuszonych dwukrotnie wyższym oprocentowaniem depozytów niż w tradycyjnych bankach. Jeden ze śledczych przyznaje, że po analizie dokumentów może wyjść na jaw, iż w Finroyal - zgodnie z logiką piramidy finansowej - z pieniędzy wpłacanych przez nowych klientów gwarantowano zyski pozostałym.
PAP, "Dziennik Gazeta Prawna", arb
Gazeta przypomina, że już w 2009 r. Komisja Nadzoru Finansowego doniosła prokuraturze o podejrzeniach, że Finroyal może oszukiwać klientów. Sprawa utknęła jednak w martwym punkcie i dopiero po wybuchu afery wokół Amber Gold, śledczy postanowili poważniej ją potraktować.
Według dziennika jeden z wątków sprawy Finroyal dotyczy Amber Gold i jego twórcy Marcina P. Prawdopodobnie chodzi o transakcję przejęcia Finroyala przez Amber Gold.PAP, "Dziennik Gazeta Prawna", arb