- Wzrost gospodarczy w pierwszej połowie roku był generalnie zgodny z oczekiwaniami, niemniej jednak ostatnie miesięczne dane ekonomiczne wskazują na większe spowolnienie niż oczekiwano. Kompozycja wzrostu PKB w drugim kwartale również była znacznie słabsza niż oczekiwaliśmy, ze spadającym popytem krajowym - poinformowała w komentarzu ekonomistka HSBC ds. Europy Środkowo-Wschodniej Agata Urbańska.
Jej zdaniem istotnym czynnikiem osłabienia była redukcja zapasów oraz pogarszające się wskaźniki nastrojów wśród konsumentów i przedsiębiorstw. - Dane z rynku pracy również były gorsze niż oczekiwano. Dodatkowo pogorszyły się perspektywy wzrostu gospodarczego dla świata i Europy. Wszystkie te czynniki miały wpływ na naszą decyzję o obniżeniu prognozy wzrostu PKB w 2013 rok - dodała.
Jej zdaniem ryzyko dalszego spowolnienia utrzymuje się; nie ma sygnałów wygasania osłabienia, a wiodące wskaźniki nastrojów wśród konsumentów i przedsiębiorstw również nie wskazują na poprawę sytuacji.
Zgodnie z komunikatem prognoza wzrostu gospodarczego dla świata na 2012 rok została podniesiona o 0,1 pkt proc. (z 2,1 proc. do 2,2 proc.). Zdaniem ekonomistów HSBC rynki rozwinięte będą rozwijały się w tempie 1,2 proc. w latach 2012-2013, natomiast rynki wchodzące odpowiednio w tempie 4,9 proc. oraz 5,6 proc. Ekonomiści HSBC utrzymali prognozę wzrostu PKB dla strefy euro na 2012 rok (minus 0,6 proc.) oraz obniżyli prognozę na 2013 r. (z 0,3 proc. do minus 0,1 proc.).
Rząd w projekcie budżetu na 2013 r. przyjął, że PKB wzrośnie o 2,2 proc., natomiast w ustawie budżetowej na ten rok założono wzrost gospodarczy w wysokości 2,5 proc. W czwartek Ministerstwo Gospodarki, po serii danych makro po sierpniu, podtrzymało prognozę wzrostu PKB w 2012 roku na poziomie 2,5 proc.
ja, PAP