UE bierze sprawy w swoje ręce. Czas pożegnać Visę i PayPala

UE bierze sprawy w swoje ręce. Czas pożegnać Visę i PayPala

Mastercard (zdj. ilustracyjne)
Mastercard (zdj. ilustracyjne) Źródło: Shutterstock / garmoncheg
Unia chce uniezależnić się od Visy, MasterCard i PayPala. Christine Lagarde apeluje o budowę własnego systemu płatniczego dla Europy.

Europa rozważa wycofanie amerykańskich i chińskich systemów płatniczych z unijnego rynku. Prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde podkreśliła, że dominacja Visy, MasterCarda, PayPala czy Alipay oznacza brak kontroli nad kluczową infrastrukturą finansową i naraża Europę na zależność od zagranicznych interesów.

Europejska alternatywa

Lagarde wskazała na potrzebę stworzenia europejskiej alternatywy, która zwiększyłaby niezależność gospodarczą i polityczną Unii. Jej zdaniem to „marsz ku niezależności”, który musi objąć również systemy płatnicze. Własna infrastruktura umożliwiłaby zatrzymanie danych transakcyjnych w Europie i zmniejszyła ryzyko geopolityczne.

Europejski system płatniczy może też przynieść korzyści finansowe. Zamiast przekazywać prowizje zagranicznym firmom, środki pozostałyby w UE, wspierając rozwój lokalnych technologii. Lagarde zwróciła uwagę, że byłby to ważny krok w kierunku pogłębienia integracji gospodarczej, równolegle z projektem Unii Rynków Kapitałowych i planami utworzenia unii fiskalnej.

Polski BLIK

Na poziomie technologicznym Europa już podejmuje działania. Powstaje system Wero – paneuropejska inicjatywa największych banków UE. Rozwijany jest również polski BLIK, który ma ambicje stać się europejskim standardem. To odpowiedź na wieloletnie uzależnienie od amerykańskich i azjatyckich dostawców usług finansowych.

Lagarde ostrzega, że opieranie się na zagranicznych firmach może zagrozić Europie, jeśli napięcia z USA czy Chinami się nasilą. Zbudowanie własnych kanałów płatności oznacza nie tylko większą niezależność, ale i wpływ na kształtowanie standardów cyfrowych przyszłości.

Czytaj też:
Oszuści podłączają swoje urządzenia do bankomatu. Tak kradną gotówkę
Czytaj też:
Właściciele aut zapłacą fortunę. Ten błąd może kosztować nawet 14 tys.