Nie ufał bankom, więc przyniósł 50 tysięcy na...

Nie ufał bankom, więc przyniósł 50 tysięcy na...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nie ufał bankom, więc przyniósł 50 tysięcy na posterunek (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
50 tysięcy euro przyniósł na posterunek karabinierów koło Reggio Emilia, w północnych Włoszech, 90-letni mężczyzna. Poprosił funkcjonariuszy, aby przechowali oszczędności jego życia, gdyż – jak wyjaśnił- nie ufa bankom.

Na posterunek w miejscowości Cavriago,w Emilii-Romanii, staruszek przyszedł z torbą na zakupy, wypełnioną banknotami. Wręczając ją sierżantowi karabinierów powiedział: „Nie ufam bankom, czy możecie przechować moich 50 tysięcy euro?”.

Wytłumaczył, że do tej pory trzymał wszystkie pieniądze w domu, ale zaczął obawiać się złodziei. Jak mówił, ma 500 euro emerytury, ale jest bardzo oszczędny i dlatego zdołał zebrać taką kwotę.

Zdumieni karabinierzy przyznali mężczyźnie rację mówiąc, że słusznie boi się kradzieży. Przeprowadzili z nim też dłuższą rozmowę i wezwali jego córkę oraz dyrektora miejscowego banku.

Funkcjonariuszom udało się przekonać seniora by zdeponował pieniądze w banku, w którym - jak się okazało - ma już zresztą konto. Na zakończenie tej nietypowej wizyty emeryt poprosił szefa posterunku, by komisyjnie przeliczył pieniądze. Następnie przekazał całą sumę dyrektorowi banku.

ja, PAP