- Leszek Miller podczas debaty po drugim expose Donalda Tuska wystąpił w mało do niego pasującym stroju obrońcy ubogich, jak to ujął – tych, którzy jedzenia szukają na śmietnikach - mówił podczas spotkania w Kielcach Jarosław Kaczyński.
Kaczyński przyznał, że problem najbiedniejszych, którzy szukają pożywienia w śmietnikach istnieje. - Ale porównajmy dwa rządy. Rząd Millera nieustannie tym najbiedniejszym zabierał. Leszek Miller przebrany w strój góralski tańczył na spotkaniach z miliarderami i jeździł z nimi na kuligi. Nasz rząd poprzez szereg różnych posunięć w polityce społecznej nieustannie szedł w kierunku, by biedniejsza część społeczeństwa miała lepiej. Podnieśliśmy płace minimalne. Były wielkie podwyżki dla grup pracowników państwowych, którzy bardzo mało zarabiali - wyliczał lider Prawa i Sprawiedliwości.
- Tak zwani lewicowcy wywodzący się z dawnego PZPR niech nie próbują wmawiać, że działają na rzecz najbiedniejszych w Polsce. Na czyją rzecz dokonano w Polsce przemian własnościowych? Na rzecz nomenklatury komunistycznej - podkreślił Kaczyński.
Lider PiS zaznaczył, że jego partia ma charakter pro społeczny. - I my się tego nie wstydzimy. Jesteśmy z tego dumni - zaznaczył.
ja, pis.org.pl
- Tak zwani lewicowcy wywodzący się z dawnego PZPR niech nie próbują wmawiać, że działają na rzecz najbiedniejszych w Polsce. Na czyją rzecz dokonano w Polsce przemian własnościowych? Na rzecz nomenklatury komunistycznej - podkreślił Kaczyński.
Lider PiS zaznaczył, że jego partia ma charakter pro społeczny. - I my się tego nie wstydzimy. Jesteśmy z tego dumni - zaznaczył.
ja, pis.org.pl