W Sejmie rozpoczęła się debata nad ustawą budżetową na 2013 rok. - Po trudnym 2013 roku gospodarka przyspieszy - zadeklarował szef resortu finansów Jacek Rostowski.
- Niekontrolowany rozpad strefy euro doprowadziłby bez wątpienia do katastrofy gospodarczej w Europie, a może nawet do katastrofy politycznej, jaką byłby rozpad Unii Europejskiej - przyznał Rostowski. To właśnie niepewność co do losu UE i strefy euro miała być przyczyną spowolnienia gospodarczego w ostatnim czasie. - Rząd Donalda Tuska to spowolnienie przewidział i zaprojektował budżety na lata 2011, 2012 i 2013 tak, aby Polska była w tej drugiej fazie kryzysu gospodarczego w Europie bezpieczna - podkreślił szef resortu finansów.
Minister chwalił rząd za "politykę szybkiego wzrostu połączonego z odpowiedzialnością finansową". Przypomniał, że rząd nie zgodził się na drastyczne cięcia wydatków w 2010 roku. - Dzięki temu Polska miała w latach kryzysu największy skumulowany wzrost gospodarczy w całej Europie - ocenił Rostowski.
Rostowski zaznaczył jednocześnie, że po tym jak zagrożenie rozpadem strefy euro zmniejszyło się "usunięte zostało ryzyko długiej recesji w Europie". Dlatego - jego zdaniem - polska gospodarka wkrótce powinna znów przyspieszyć. Podkreślał też, że polskie finanse publiczne są obecnie "wiarygodne jak nigdy w przeszłości" a rentowność "naszych pięcioletnich obligacji jest najniższa w historii". - To są twarde dane o tym, jak rynki wyceniają wiarygodność polskich finansów publicznych - dodał.
TVN24, arb
Minister chwalił rząd za "politykę szybkiego wzrostu połączonego z odpowiedzialnością finansową". Przypomniał, że rząd nie zgodził się na drastyczne cięcia wydatków w 2010 roku. - Dzięki temu Polska miała w latach kryzysu największy skumulowany wzrost gospodarczy w całej Europie - ocenił Rostowski.
Rostowski zaznaczył jednocześnie, że po tym jak zagrożenie rozpadem strefy euro zmniejszyło się "usunięte zostało ryzyko długiej recesji w Europie". Dlatego - jego zdaniem - polska gospodarka wkrótce powinna znów przyspieszyć. Podkreślał też, że polskie finanse publiczne są obecnie "wiarygodne jak nigdy w przeszłości" a rentowność "naszych pięcioletnich obligacji jest najniższa w historii". - To są twarde dane o tym, jak rynki wyceniają wiarygodność polskich finansów publicznych - dodał.
TVN24, arb