Polska stoi na skraju bankructwa – pewnym głosem mówi ekspert ekonomiczny Janusz Szewczak. – Ta polityka gospodarcza musi doprowadzić do katastrofy, która jest odkładana na raty, ale tego społeczeństwu się nie ujawnia – dodaje i radzi, by słuchacze rozejrzeli się wokół. – Katastrofa objęła przemysł, a teraz obejmuje sektor finansowy i zapowiada się krach bankowości – tłumaczy spokojnie. – I będzie tu republika bananowa. Janusz Szewczak jest bardzo przekonujący i niełatwo zbić go z tropu. Nie wierzy w twierdzenia ministra finansów o wzroście gospodarczym. – Według moich obliczeń nie ma żadnego wzrostu – ujawnia. – Mnie to gadanie, że za dziesięć lat będziemy mieli dochód narodowy dwa razy większy niż dzisiaj, przypomina opowieści Chruszczowa, który twierdził, że Związek Radziecki wkrótce przegoni USA w poziomie życia – śmieje się.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.