Kaczyński krytykuje rząd: Antyprzemysłowa polityka. Dobijanie

Kaczyński krytykuje rząd: Antyprzemysłowa polityka. Dobijanie

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Trudno dopatrzeć się jakichkolwiek działań tego rządu, które by wspierały jakąś gałąź polskiego przemysłu. Wszędzie jest źle, wszędzie możemy mówić nawet o dobijaniu - mówił na konferencji prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- Donald Tusk twierdził, że zjeździł pół Europy czy nawet pół świata i załatwił dla stoczni w Gdyni i w Szczecinie katarskiego inwestora. Później przyszedł moment sprawdzenia i okazało się, że żadnego katarskiego inwestora nie ma. W miejscu stoczni szczecińskiej są dziś supermarkety. Pracownikom tej stoczni, fachowcom, proponowano by zostawali fryzjerami psów i składano tego typu propozycje - powiedział Kaczyński.

Zaznaczył, że w momencie, gdy polskie stocznie upadły, w Niemczech upadające stocznie wsparł rząd. - Tam było wolno, a u nas nie. Dyrektorzy tych stoczni nie ukrywają, że funkcjonują, bo polskie stocznie upadły - podkreślił Kaczyński.

Prezes PiS dodał, że przemysł stoczniowy to nie jedyny przypadek złego funkcjonowania rządu. - Trudno dopatrzeć się jakichkolwiek działań tego rządu, które by wspierały jakąś gałąź polskiego przemysłu. Wszędzie jest źle, wszędzie możemy mówić nawet o dobijaniu. Kupuje się Pendolino, gdy w Bydgoszczy produkuje się znakomite pociągi. Ostatnio Warszawa zakupiła chińskie autobusy zamiast kupić autobusy polskiego Solarisa. Mamy do czynienia z polityką antyprzemysłową. Potrzebna jest polityka wspierania przemysłu - przekonywał Kaczyński.

ja, TVN24