Klienci płacili, by dostać pożyczki. Firma zyskała 150 mln zł?

Klienci płacili, by dostać pożyczki. Firma zyskała 150 mln zł?

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Co najmniej 60 tys. osób w całym kraju straciło pieniądze. W grę wchodzi suma 150 mln złotych, które zostały przejęte od osób ubiegających się o pożyczki. Choć śledztwo trwa od miesięcy nie ma pewności, czy ktokolwiek zostanie ukarany - podaje "Gazeta Wyborcza".
Sprawa dotyczy firmy działającej pod nazwą "Skarbiec", która od maja 2013 r. zmieniła nazwę na "Pomocna Pożyczka". W firmie zapożyczały się zwykle osoby w trudnej sytuacji finansowej, które nie mogły wziąć kredytu w bankach.

Osoby, które chciały pożyczyć pieniądze musiały uiścić najpierw opłatę manipulacyjną wynoszącą od 6 proc. do 10 proc. W przypadku pożyczki na 20 tys. złotych trzeba więc wpłacić blisko 1200 zł. Jak ustaliła prokuratura dopiero uiszczenie tej opłaty sprawiało, że firma podejmowała decyzję o udzieleniu bądź nie udzieleniu pożyczki. Umowa skonstruowana była w taki sposób, że w przypadku odmowy wpłacone pieniądze przepadały.

Z danych UOKiK z 2012 roku wynika, że pożyczkę w "Skarbcu" otrzymywało 7 na 100 klientów.

W 2013 roku w związku ze sprawą zarzuty postawiono ośmiu pracownikom firmy. Nie jest jednak pewne, czy ktokolwiek zostanie skazany. Klienci z własnej woli podpisywali niekorzystne dla siebie umowy, a rozmowy z konsultantami firmy nie są nagrywane.

ja, Gazeta.pl