SLD chce by owoce objęte embargiem trafiły do szkół i na Ukrainę

SLD chce by owoce objęte embargiem trafiły do szkół i na Ukrainę

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Sojusz Lewicy Demokratycznej zaproponował, by polski rząd przeznaczył owoce, które nie z powodu embarga nałożonego przez Rosję nie zostaną sprzedane, do rozdania w szkołach oraz wysłał jako pomoc humanitarną np. na wschód Ukrainy. O pomyśle podczas konferencji prasowej powiedział poseł Cezary Olejniczak
W ocenie posła Cezarego Olejniczaka polskie warzywa i owoce, głównie jabłka, objęte rosyjskim embargiem mogą zostać wykorzystane w większej ilości w ramach unijnego programu „Owoce w szkole”. Obecnie obejmuje on tylko uczniów w klasach 1 – 3 szkoły podstawowej. – Chcemy, aby ten program został rozszerzony na całe polskie szkolnictwo podstawowe, gimnazjalne oraz ponadgimnazjalne. Pozwoliłoby to na to, aby część nadwyżek tych owoców spożytkować z korzyścią dla zdrowia polskich dzieci – powiedział Olejniczak.

Jego zdaniem działanie takie nie byłoby dużym kosztem. . – To nie byłby duży koszt, a przy zaangażowaniu samorządów na pewno to się by udało – zaznaczył poseł SLD. Jego zdaniem polskie owoce i warzywa z nadwyżki można również wysłać jako pomoc humanitarną np. do wschodniej Ukrainy.

Sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski na konferencji prasowej zapowiedział, że Sojusz będzie monitorował wszystkie działania ministra rolnictwa Marka Sawickiego i służby mu podległe w sprawie rozwiązania problemu rosyjskiego embarga. – Dziś możemy odnieść wrażenie, że pan minister uprawia grę pozorów, a nie przedstawia jakichkolwiek konkretów – ocenił Gawkowski.

SLD.org.pl