Polacy boją się raka. Sprzedaż polis wzrosła o 84 proc.

Polacy boją się raka. Sprzedaż polis wzrosła o 84 proc.

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polacy coraz chętniej sięgają po ubezpieczenia na wypadek zachorowania na nowotwór. Jak wynika z danych firmy ubezpieczeniowej AIG, w ciągu dwóch lat zainteresowanie tymi produktami wzrosło o 84 proc. Szacuje się, że obecnie taką polisę posiada ok. 3 mln osób, a w tym roku jej zakup rozważa kolejnych 8 mln. Badania Genworth Customer Focus wskazują, że Polacy są bardziej świadomi kosztów, jakie niesie ze sobą walka z chorobą. Wybierają polisę, kierując się zakresem ochrony, pakietem dodatkowych świadczeń i ceną.
Polacy coraz częściej ubezpieczają się na wypadek raka. Sprzedaż polis wzrosła w dwa lata o 84 proc.

– W ciągu ostatnich dwóch lat ponad 80 proc. więcej klientów sięgnęło po nasze polisy rakowe. Dla takich osób ważne jest to, by mieć zabezpieczenie finansowe na wypadek zachorowania – przyznaje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Anna Stępniak, menadżer ds. produktu w AIG.

Nowotwory są obok choroby wieńcowej i udaru mózgu jedną z najczęstszych chorób cywilizacyjnych w Polsce. Dane Polskiej Unii Onkologii wskazują, że w 2010 roku na nowotwory złośliwe zachorowało ponad 140 tys. osób, z czego 91 tys. zmarło. Obecnie wykrywanych jest ok. 160 tys. przypadków zachorowań rocznie. Mężczyźni najczęściej chorują na raka płuc (20 proc.) i gruczołu krokowego (13 proc.). U kobiet rak piersi stanowi ponad 20 proc. wszystkich zachorowań, wzrasta też liczba nowotworów jajnika i macicy.

Choć ryzyko choroby rośnie wraz z wiekiem, dane Krajowego Rejestru Nowotworów wskazują, że w ciągu ostatnich 30 lat znacznie wzrosła zachorowalność na nowotwory złośliwe wśród młodych kobiet, w wieku od 22 do 40 lat. Obecnie są one dwukrotnie bardziej narażone na raka niż mężczyźni w tej samej grupie wiekowej. Dlatego też coraz więcej kobiet decyduje się na wykupienie ubezpieczenia.

– Wzrost zainteresowania takimi polisami wynika ze wzrostu liczby zachorowań na nowotwory i rosnącej świadomości Polaków na temat tych chorób. Rośnie też sama świadomość ubezpieczeniowa – ocenia ekspertka. – Młode kobiety to jedna z bardziej uświadomionych grup. Po polisy zgłaszają się również osoby, które wiedzą, że są predysponowane genetycznie i miały przypadki zachorowań w rodzinie. Wśród naszych klientów są też osoby, które ze względu na prowadzony tryb życia i duży stres są bardziej narażone na nowotwór.

Polacy, którzy rozważają wykupienie polisy, wybierają te, które zapewnią łatwiejszy dostęp do lekarzy i leczenia. Z badań Genworth Customer Focus wynika, że większość osób przy wyborze ubezpieczenia zwraca uwagę nie tylko na cenę, lecz przede wszystkim na szeroki zakres ochrony, który obejmuje jak najwięcej nowotworów (58 proc.). Istotny jest również pakiet dodatkowych świadczeń, który gwarantuje szybką organizację badań czy pokrycie kosztów operacji. Mniejszą uwagę przywiązuje się do tego, czy odszkodowanie będzie w ratach, czy jednorazowo, ważne by było wypłacone szybko.

– Obecnie średnia wartość świadczenia z polis rakowych w naszym towarzystwie wynosi 37,2 tys. zł. To kwota, którą wypłacamy klientowi od razu, w jednej transzy, zaraz po informacji o diagnozie nowotworu złośliwego – zaznacza ekspertka z AIG.

Choć wyniki leczenia nowotworów są wyraźnie lepsze, to w rankingu krajów europejskich oceniającym systemy ochrona zdrowia Polska znajduje się niemal na samym końcu. Wedle najnowszego Europejskiego Konsumenckiego Indeksu Zdrowia nasz kraj zajął 31. miejsce (na 36 państw), zdobył 511 na 1000 możliwych punktów. Niebezpiecznie długi jest czas oczekiwania na leczenie raka. Wciąż niski poziom opieki onkologicznej i rosnąca świadomość Polaków sprawiają, że potencjał rynku ubezpieczeń na wypadek nowotworu jest coraz większy. Dlatego na wprowadzenie takich polis do oferty decyduje się coraz więcej towarzystw ubezpieczeniowych.

Newseria.pl