Rosyjskie banki zmuszone będą do zgłaszania wszystkich transakcji z obywatelami państw, które nałożyły sankcje na Rosję. Obowiązek ten wprowadziła Federalna Służba Monitoringu. - Gdyby rzeczywiście tak postanowili, to strzelaliby sobie w stopę. Konsekwencją byłoby zawalenie się rosyjskiego systemu bankowego – powiedział na antenie TVN 24 BiŚ Piotr Kuczyński, główny analityk DF Xelion.
Banki niezwłocznie zgłaszać będą Federalnej Służbie Monitoringu Finansowego (Rosfinmonitoring) transakcje przeprowadzane z klientami z 41 państw: USA, Kanady, Australii, Norwegii, Iranu, Syrii, Sudanu, Nowej Zelandii, Argentyny, Meksyku, Szwajcarii, Korei Północnej i Zimbabwe oraz państw członkowskich Unii Europejskiej.
Rozporządzenie obejmuje także państwa wspierające terroryzm oraz prowadzące nieskuteczną walkę z korupcją, które nie stosują się do FATF (Financial Action Task Force).
- Rosfinmonitoring postanowił wprowadzić nowe kryterium dla zwalczania nietypowych transakcji związanych z praniem brudnych pieniędzy i finansowaniem terroryzmu - informuje "Izwiestia" powołując się na źródło zbliżone do Rosfinmonitoring. O nowych kryteriach poinformowane zostały wszystkie rosyjskie instytucje bankowe.
Transakcje z klientami pochodzącymi z państw objętych restrykcjami zostaną uznane za podejrzane i rekomendowane ma być ich nierealizowanie oraz zgłaszanie ich do Rosfinmonitoringu. Piotr Kuczyński uważa jednak, że „informacja jest tak krótka i nieprecyzyjna, że należy być ostrożnym z interpretacją". Dodaje też, że „Rosjanie nie są szaleńcami”.
Karą za niestosowanie się do nowego rozporządzenia ma być odebranie licencji na prowadzenie działalności. Dotychczas do służb w okresie trzech dni miały być zgłaszane transakcje na kwotę przekraczającą 600 tys. rubli. Teraz mają one być zgłaszane niezwłocznie.
Pg, tvn24bis.pl, izvestia.ru
Rozporządzenie obejmuje także państwa wspierające terroryzm oraz prowadzące nieskuteczną walkę z korupcją, które nie stosują się do FATF (Financial Action Task Force).
- Rosfinmonitoring postanowił wprowadzić nowe kryterium dla zwalczania nietypowych transakcji związanych z praniem brudnych pieniędzy i finansowaniem terroryzmu - informuje "Izwiestia" powołując się na źródło zbliżone do Rosfinmonitoring. O nowych kryteriach poinformowane zostały wszystkie rosyjskie instytucje bankowe.
Transakcje z klientami pochodzącymi z państw objętych restrykcjami zostaną uznane za podejrzane i rekomendowane ma być ich nierealizowanie oraz zgłaszanie ich do Rosfinmonitoringu. Piotr Kuczyński uważa jednak, że „informacja jest tak krótka i nieprecyzyjna, że należy być ostrożnym z interpretacją". Dodaje też, że „Rosjanie nie są szaleńcami”.
Karą za niestosowanie się do nowego rozporządzenia ma być odebranie licencji na prowadzenie działalności. Dotychczas do służb w okresie trzech dni miały być zgłaszane transakcje na kwotę przekraczającą 600 tys. rubli. Teraz mają one być zgłaszane niezwłocznie.
Pg, tvn24bis.pl, izvestia.ru