Grecki parlament zaakceptował przyjęcie trzeciego pakietu pomocowego w wysokości około 85 mld euro. Dzięki temu Ateny będą mogły spłacić swoje zadłużenie wobec Europejskiego Banku Centralnego - informuje Bloomberg.
Tuż po godz. 9, już ponad 151 greckich parlamentarzystów poparło przyjęcie kolejnego pakietu pomocowego. Głosowanie w tej sprawie co prawda nadal trwa, ale przekroczenie pułapu 151 głosów "za" wystarcza, do przyjęcia tej ustawy.
- Nareszcie mamy biały dym - powiedział po zakończeniu rozmów grecki minister finansów. - Osiągnęliśmy porozumienie - dodał. Jak wskazał Euclid Tsakalotos, szef greckiego resortu finansów, w porozumieniu znalazły się "dwa, trzy problemy".
Po ogłoszeniu informacji o porozumieniu, akcje greckich banków wzrosły o 6 proc. Porozumienie zostało też potwierdzone przez Brukselę. - Greckie władze doszły do porozumienia z wierzycielami w sprawach technicznych. Kolejnym krokiem będzie ocenienie tego porozumienia w kontekście politycznym - powiedziała rzeczniczka Komisji Europejskiej Annika Breidhardt.
Ateny muszą do 20 sierpnia spłacić 3,5 mld zadłużenia i wsparcie ze strony Unii Europejskiej musi trafić do Grecji przed tą datą. Grecja potrzebuje w tej chwili około 86 mld euro, by jej gospodarka nie załamała się, a co za tym idzie, nie ogłosiła bankructwa. Negocjacje w sprawie dofinansowania są prowadzone zarówno z Unią Europejską jak i Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Jeżeli MFW i UE zdecydują się na pomoc, ta suma będzie przelewana do Aten w transzach przez najbliższe trzy lata. Same greckie banki potrzebują od 10 mld do 25 mld euro.
Bloomberg, Reuters, Wprost
Negocjacje
We wtorek Grecja porozumiała się z wierzycielami, tym samym zakończyły się rozmowy w sprawie trzeciego pakietu pomocowego dla Aten w wysokości ok 85 miliardów euro. Rozmowy między Grecją a wierzycielami trwały około 23 godzin, a ich postanowienia muszą być jeszcze przyjęte przez Parlament Europejski i kraje strefy euro. W piątek zaplanowano spotkanie w tej sprawie.- Nareszcie mamy biały dym - powiedział po zakończeniu rozmów grecki minister finansów. - Osiągnęliśmy porozumienie - dodał. Jak wskazał Euclid Tsakalotos, szef greckiego resortu finansów, w porozumieniu znalazły się "dwa, trzy problemy".
Reakcje na porozumienie
Po ogłoszeniu informacji o porozumieniu, akcje greckich banków wzrosły o 6 proc. Porozumienie zostało też potwierdzone przez Brukselę. - Greckie władze doszły do porozumienia z wierzycielami w sprawach technicznych. Kolejnym krokiem będzie ocenienie tego porozumienia w kontekście politycznym - powiedziała rzeczniczka Komisji Europejskiej Annika Breidhardt.
Spotkanie Ciprasa i Hollande'a
W czwartek, 6 sierpnia, Premier Grecji Aleksis Cipras i prezydent Francji Francous Hollande ustalili, że kwestia ewentualnego dofinansowania dla Aten zostaną uzgodnione do końca sierpnia. Spekulowano, że najpóźniej do ugody dojdzie 15 sierpnia.Ateny muszą do 20 sierpnia spłacić 3,5 mld zadłużenia i wsparcie ze strony Unii Europejskiej musi trafić do Grecji przed tą datą. Grecja potrzebuje w tej chwili około 86 mld euro, by jej gospodarka nie załamała się, a co za tym idzie, nie ogłosiła bankructwa. Negocjacje w sprawie dofinansowania są prowadzone zarówno z Unią Europejską jak i Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Jeżeli MFW i UE zdecydują się na pomoc, ta suma będzie przelewana do Aten w transzach przez najbliższe trzy lata. Same greckie banki potrzebują od 10 mld do 25 mld euro.
Bloomberg, Reuters, Wprost