Korwin-Mikke: Zakaz handlu ziemią? Komunistyczna idea

Korwin-Mikke: Zakaz handlu ziemią? Komunistyczna idea

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz korwin-Mikke (fot.Bartek Kosiński/newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Janusz Korwin-Mikke podczas konferencji prasowej skomentował przyjęcie przez Sejm ustawy o obrocie ziemią. Podkreślił, że ma nadzieję, iż prezydent jej nie podpisze.

– Mam nadzieję, że pan prezydent tej ustawy nie podpisze – mówił. Dodał, że w 1956 roku „pan towarzysz Gomułka pozwolił ziemię prywatyzować. Zarówno tę rolną, jak i tę nie”. Lider partii KORWiN podkreślił, że „w czasach komunizmu nie było tak w ustawie, że ziemią może handlować wyłącznie partia, a teraz jest wpisany Kościół. – To jest różnica między czasami komunistycznymi, a obecnymi, ale w zasadzie idea jest ta sama – podkreślił.

Czego chcą rolnicy?

W konferencji prasowej wziął udział także Paweł Wyrzykowski prezes struktur partii w okręgu siedlecko-ostrołęckim. Przypomniał, że w skali kraju partia Janusza Korwin-Mikkego największe poparcie odnotowała na wschodnim Mazowszu, które jest terenem rolniczym, a rolnicy oczekują „niskich składek, akcyz i podatków, a nie żebrania o dotacje”. Wyrzykowski ocenił także, iż nowa ustawa spowoduje spadek wartości ziemi posiadanej przez rolników oraz wzrost kosztów administracyjnych, 

Projekt ustawy

Przypomnijmy, przyjęty przez Sejm projekt ustawy zakłada zawieszenie sprzedawania ziemi rolnej należącej do Skarbu Państwa. Zakaz nie będzie obejmował Kościoła i związków wyznaniowych, ponieważ zakłada to jedna z poprawek zgłoszona przez Prawo i Sprawiedliwość.

Sejm.gov.pl