Zdaniem korporacji, film ukazywał nieprawdziwy wizerunek firmy i jej dystrybutorów, przekazywał fałszywe dane o strukturze sprzedaży i dystrybucji zysków. Amway twierdził, że dokument naraził go na utratę społecznego zaufania potrzebnego do prowadzenia działalności gospodarczej.
W czerwcu 1999 r. twórcy filmu - reżyser Henryk Dederko i producent Jacek Gwizdała - zostali uniewinnieni od wszystkich zarzutów. Amway odwołał się od tej decyzji. W grudniu 1999 r., Sąd Okręgowy, który rozpatrzył apelację Amwaya, zdecydował o przekazaniu sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpatrzenia. W kwietniu tego roku Sąd Rejonowy w Łodzi uznał jednak, że twórcy filmu dopuścili się pomówienia wobec firmy Amway, zdecydował jednocześnie o warunkowym umorzeniu postępowania karnego na rok. Jednak ponownej apelacji sędziowie już nie rozpatrzyli ze względu na przedawnienie.
Film "Witajcie w życiu" zdobył w listopadzie 1997 r. Grand Prix VIII Festiwalu Mediów w Łodzi. Kilka dni później miał być pokazany przez Telewizję Polską SA, która kupiła prawa do filmu i stała się jego właścicielem.
Do emisji jednak nie doszło, ponieważ na wniosek Amwaya w listopadzie 1997 warszawski Sąd Wojewódzki wydał zakaz rozpowszechniania dokumentu. Miało to zabezpieczyć powództwo kilku dystrybutorów Amwaya występujących w filmie, którzy poczuli się dotknięci jego treścią.
W związku z filmem "Witajcie w życiu" korporacja Amway, jej dystrybutorzy oraz sprzedawca produktów korporacji Network Twenty- One wytoczyli twórcom obrazu trzy procesy cywilne i jeden karny. Poniedziałkowe orzeczenie sądu dotyczy sprawy karnej.