Ministrowie finansów grupy siedmiu najbogatszych państw świata - G7 - i Rosji na spotkaniu w Nowym Jorku domagali się od krajów OPEC, by zwiększyły wydobycie ropy naftowej.
Ministrowie zaapelowali do producentów o zwiększenie produkcji ropy "w stopniu, który pozwoliłby na przywrócenie cen ropy do poziomu umożliwiającego trwałą gospodarczą prosperity i stabilizację na świecie, szczególnie w najuboższych krajach rozwijających się".
Ministrowie podkreślili, że niskie ceny ropy służyłyby całej gospodarce światowej.
OPEC w sobotę odroczyła decyzję w sprawie zwiększenia wydobycia ropy do swego kolejnego zebrania, które odbędzie się 3 czerwca w Bejrucie, chociaż Arabia Saudyjska zaproponowała w Amsterdamie podniesienie łącznego limitu wydobycia o 2 mln baryłek dziennie, to jest o 8 proc.
W niedzielę w Amsterdamie przewodniczący kartelu naftowego Indonezyjczyk Purnomo Yusgiantoro podkreślił, że OPEC dysponuje "dodatkowymi zdolnościami produkcyjnymi", co odczytano jako pozytywną sugestię na postulaty G7.
Cena baryłki ropy rośnie ostatnio do rekordowego poziomu. W poniedziałek 17 maja na giełdzie elektronicznej doszła do 41,85 dol.
oj, pap