Jeden z największych japońskich koncernów energetycznych - Kansai Electric Power Co. - zamyka na jakiś czas swoje elektrownie jądrowe.
Formalnie pracę w ośmiu elektrowniach wstrzymano z powodu "serii przeglądów".
Decyzja Kansai stanowi reakcję na poniedziałkową awarię w w siłowni jądrowej w miejscowości Mihama, 320 km na północny zachód od Tokio. Zginęły tam cztery osoby.
Kansai ma w sumie 11 siłowni atomowych, rozmieszczonych głównie w zachodniej części Japonii.
Japonia w 35 procentach polega na dostawach prądu z elektrowni jądrowych.
sg, pap