Premier Mateusz Morawiecki przebywa z oficjalną wizytą w Japonii. Jej głównym elementem było spotkanie z premierem Japonii Shinzo Abe, jednak wcześniej szef rządu spotkał się z przedstawicielami japońskiego biznesu. To właśnie z tego spotkania dowiedzieliśmy się o ciekawych planach.
Wraz z towarzyszącym premierowi wiceministrem nauki i szkolnictwa wyższego - Grzegorzem Wrochną, premier kontynuował, trwające ponoć od wielu lat, rozmowy na temat polsko-japońskiej elektrowni jądrowej. Mówiono także o precyzyjnych planach inwestycyjnych. Moc reaktora ma mieć 200 megawatów. Ma on spełniać oczekiwania polskiego przemysłu, a także być bezpieczny dla otoczenia.
„Dziś i wczoraj odbyłem wiele rozmów z przedstawicielami japońskiego biznesu. Współpraca i wymiana handlowa między Polską i Japonią rośnie w tempie dwucyfrowym” – powiedział premier Morawiecki. Jak podkreślił premier, wiele z tych rozmów miało zakończyć się sukcesem. „Wysoko wykwalifikowana i wykształcona kadra jest magnesem dla japońskich firm. Polska i Japonia stają się dla siebie coraz bliższymi partnerami inwestycyjnymi i gospodarczymi” – dodał.
Czytaj też:
Morawiecki odpowiada Putinowi w Politico. „Rosja próbuje na nowo pisać historię”