O sprawie donosi „Rzeczpospolita”. Wg periodyku, który powołał się na Polskie Sieci Elektroenergetyczne rekord produkcji prądu z wiatru miał miejsce 7 grudnia. W nocy z 7 na 8 grudnia nastąpił chwilowy rekord produkcji energii ze źródeł wiatrowych. Sięgnął on ponad 5,7 GW (gigawatów).
Jak kontynuuje dziennik, to nie był jednorazowy przypadek. Ponieważ wiało od jakiegoś czasu, to dzień wcześniej też miał miejsce rekord. Polskie elektrownie wiatrowe wyprodukowały 6 grudnia ok. godz. 18.00 5,68 GWh (gigawatogodzin) energii.
Rekordowe dni, jeden po drugim
Jak szacuje Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej w poniedziałek 7 grudnia polskie wiatraki wyprodukowały łącznie 113,4 GWh energii elektrycznej. Oznacza to 22 proc. całej energii, jaka została wyprodukowana w kraju. Tym samym odnawialne źródło energii uplasowało się w rankingu pod węglem kamiennym (odpowiedzialnym za dostarczenie 44 proc. energii), a węglem brunatnym (18 proc.).
Miejsce Polski na podium
Polska znalazła się w rankingu producentów wiatrowej energii za Hiszpanią i Niemcami, jeśli chodzi o Europę. „Rzeczpospolita” cytuje Janusza Gajowieckiego, prezesa PSEW: – Pozycja na podium w tej kategorii nieco blednie, jeśli spojrzymy na udział wiatru w miksie energetycznym kraju. W tej kategorii na głowę biją nas Duńczycy, Portugalczycy i Hiszpanie. Polska zajęła w poniedziałek ósme miejsce w tej kategorii.
Czytaj też:
Prognoza pogody. Będzie mocno wiało, temperatura spadnie do -1 stopnia