Podczas konferencji prasowej Jae Hoon Chung, prezes i dyrektor zarządzający Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP), oraz Seung Yeol Lim, Wiceprezes, Departamentu Rozwoju Biznesu Elektrowni Jądrowych, mówili o planach firmy, wstępnych ustaleniach i szczegółach oferty. Padło kilka nowych, interesujących informacji.
Oferta tańsza o 30 proc. od EDF
Czy Koreańczycy mają szansę na wygranie kontraktu z amerykańskim WestingHouse i francuskim EDF? Wygląda na to, że chcą polski rząd przekonać m.in. ceną. Okazuje się bowiem, że oferta KHNP może być nawet o jedną trzecią niższa niż oferta francuska. Oznaczałoby to, że Koreańczycy zmieściliby się w zakładanych przez nasz rząd ramach finansowych.
Prezes KHNP porównywał oferty EDF składane na budowę inwestycji w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W obu przypadkach koreańskie oferty było o około 40 proc. tańsze. Oferta na elektrownię w Arabii Saudyjskiej była złożona w 2018 roku. – Mając to doświadczenie, mogę zapewnić, że nasza oferta dla Polski będzie tańsza o co najmniej 30 proc. od oferty francuskiej – powiedział na spotkaniu prezes KHNP.
Polska elektrownia jądrowa. Polityczne rozmowy na szczycie
Budowa elektrowni atomowej charakteryzuje się tym, że rozmowy toczą się nie na najwyższych szczeblach politycznych. W przypadku EDF rozmawiali ze sobą prezydenci Polski i Francji. Szczegóły amerykańskiego zaangażowania przedstawiała sekretarz energii USA, która rozmawiała w Warszawie m.in. z premierem Mateuszem Morawieckim. Jak to wyglądało od strony koreańskiej?
– Wczoraj premier Mateusz Morawiecki spotkał się z prezydentem Korei Południowej Mun Jae-in podczas szczytu państw Grupy Wyszehradzkiej. Poruszone zostały m.in. kwestie dotyczące polskiego programu jądrowego. Koreański rząd jest zainteresowanych tym programem. Dziś odbyło się spotkanie przedstawiciela koreańskiego Ministerstwa Przemysłu, Handlu i Energii m.in. z ministrem Piotrem Naimskim, pełnomocnikiem rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej oraz wiceminister klimatu i środowiska – powiedział prezes KHNP w odpowiedzi na nasze pytanie. Dodał, że podczas spotkania przedstawiciele koreańskiego rządu i firmy byli pytani m.in. o chęć wykorzystania lokalnych podwykonawców, lokalizacji, finansowania czy formę realizacji projektu.
Prezes zaznaczył także, że już dwukrotnie wysyłał oficjalne pisma do premiera Morawieckiego oraz ministra klimatu i środowiska, w których firma zgłaszała swoją chęć udziału w polskim programie jądrowym.
Czytaj też:
Korea Południowa chce zbudować polską elektrownię atomową. Znamy datę złożenia oferty