Polski węgiel jest już najdroższy na świecie. Zapłacą podatnicy

Polski węgiel jest już najdroższy na świecie. Zapłacą podatnicy

Szyb kopalni Polkowice-Sieroszowice
Szyb kopalni Polkowice-Sieroszowice Źródło: Wikimedia Commons / CC BY-SA 4.0 / Andrzej Otrębski
Podatnicy znów dorzucili się do Polskiej Grupy Górniczej, która po I kwartale 2024 roku miała już ponad 640 mln zł strat.

– To efekt drastycznego wzrostu kosztów wydobycia węgla kamiennego, a przede wszystkim kosztów wzrostu płac, nagród i różnych dodatków – mówi w rozmowie z MarketNews24 Bartłomiej Derski, ekspert WysokieNapiecie.pl. – W całej branży węglowej choć wydobycie spada, to zatrudnienie rośnie.

Koszty wydobycia tony węgla w Polsce są już najwyższe na świecie. W całym 2024 r. straty Polskiej Grupy Górniczej mogą przekroczyć 5 mld zł.

Straty całej branży górnictwa węgla kamiennego, a więc wliczając Południowy Koncern Węglowy i Lubelski Węgiel Bogdanka mogą przekroczyć 7 mld zł.

– W przeliczeniu na każdą rodzinę w Polsce to jest ponad 500 zł, jakie dopłaci ona w tym roku do wydobycia węgla kamiennego w nierentownych kopalniach – komentuje B.Derski z WysokieNapiecie.pl. – W Polsce mamy również rentowne kopalnie, które mogłyby radzić sobie na rynku bez dopłat, ale one pokrywają straty tych nierentownych, ponosząc dodatkowe koszty.

Jednocześnie mamy nadmiar wydobytego węgla, stąd ogromne zapasy. Przyczynią się do tego, że w przyszłym roku, gdy przewidywany jest dalszy spadek cen węgla na światowych rynkach, straty będą jeszcze większe. Za 2-3 lata roczne straty mogą przekraczać 10 mld zł. Dla rządu jest to jednocześnie pytaniem, o to jak zamierzamy sfinansować tak wielkie straty.

Jak informuje WysokieNapiecie.pl, Ministerstwo Finansów wypuściło obligacje skarbowe na półtora miliarda złotych, które od razu trafiły do Polskiej Grupy Górniczej na podwyższenie jej kapitału. Czytaj na wypłaty dla załogi, bo PGG już dawno przejadła zeszłoroczny zysk netto w wysokości prawie 2,4 mld zł.

Kolejna kroplówka dla Polskiej Grupy Górniczej działa na koszt wszystkich podatników. To już trzeci w tym roku zastrzyk finansowy od państwa dla górnictwa. W maju MF wyemitowało obligacje na 2 mld zł dla PGG, a na początku czerwca na następny miliard – dla PGG i Tauronu Wydobycie.

To jeszcze nie koniec, bo ustawa okołobudżetowa przewiduje, że w tym roku państwowe górnictwo węgla kamiennego w postaci PGG, Południowego Koncernu Węglowego i Taurona Wydobycie mogą dostać skarbowe obligacje o wartości do 7 mld zł.

Czytaj też:
Były minister o górniczych związkowcach: „Chyba ktoś tu mentalnie odjechał”
Czytaj też:
Jedna z największych kopalni zostanie zlikwidowana. Co z pracownikami?

Opracował:
Źródło: marketnews24.pl