Przekop Mierzei Wiślanej. Okręty przepłyną, czy nie? Spór posłanki i MON

Przekop Mierzei Wiślanej. Okręty przepłyną, czy nie? Spór posłanki i MON

Przekop Mierzei Wiślanej
Przekop Mierzei Wiślanej Źródło: gov.pl
Czy przekop Mierzei Wiślanej pomoże, czy zaszkodzi w obronności Polski? Byli wojskowi wysokiego szczebla twierdzą, że może on być groźny, MON uważa zupełnie inaczej i dyskredytuje instytut, który przygotował raport.

Posłanka Beata Maciejewska, wiceprzewodnicząca Klubu Lewicy napisała interpelację skierowaną do Ministerstwa Obrony Narodowej. To kolejne z zapytań dotyczących projektu przekopu Mierzei Wiślanej. Tym razem parlamentarzystka dopytywała o wpływ przekopu na obronność Rzeczypospolitej.

Zaszkodzi, zamiast pomóc

W interpelacji posłanka odwołała się do analizy przeprowadzonej przez fundację Instytut Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego SDirekt24. Pod dokumentem podpisali się m.in. płk Czesław Juźwik, były członek Biura Bezpieczeństwa Narodowego i gen. dyw. Bogusław Pacek, były szef Akademii Obrony Narodowej i były członek Rady NATO ds. Nauki. „Konkluzja analizy jest prosta – projekt nie tylko nie poprawi bezpieczeństwa RP, ale mu zaszkodzi”. – napisała posłanka Lewicy. Skąd tak jednoznaczne stwierdzenie ekspertów? „W analizie zaznaczone jest między innymi to, że polskie okręty wojenne posiadają w większości zanurzenie większe niż 3 metry, co uniemożliwi im przejście kanałem, a także fakt, że inwestycja jest zasadniczo stworzeniem toru wodnego umożliwiającego dostęp do wód Zalewu Wiślanego jednostkom rosyjskim”. – czytamy dalej.

Analiza niepoparta wiedzą

Na interpelację posłanki Lewicy odpowiedział sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Wojciech Skurkiewicz. Z jego pisma dowiadujemy się m.in. tego, że MON nie uznaje za wartościową analizy, na którą powołała się posłanka. „‚Analiza - Przekop Mierzei Wiślanej jako realizacja istotnego interesu bezpieczeństwa państwa’, zostało opracowane przez Fundację Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego SDirekt24 jako materiał komercyjny na zapotrzebowanie i zlecenie Sejmiku Województwa Pomorskiego”. – napisał wiceminister. Zaznaczył także, że organizacja jest firmą prywatną i komercyjną, oraz że nie posiada akredytacji żadnej z rządowych agencji działających w obszarze bezpieczeństwa i obronności państwa. W związku z tym dokument jest subiektywną oceną i stanowi „interpretację zagadnień bezpieczeństwa Polski”. Dodano, że jest ona „niepopartą wiedzą w zakresie zapisów aktualnych wieloletnich Planów Rozwoju Sił Zbrojnych RP lub potrzeb operacyjnych”.

Pomoże, zamiast zaszkodzić

„W resorcie obrony narodowej zostały przeprowadzone analizy operacyjne w tym zakresie, które nie potwierdzają przedstawionej w interpelacji tezy, że przekop Mierzei Wiślanej zaszkodzi bezpieczeństwu Rzeczypospolitej Polskiej. Wręcz przeciwnie – wnioski wskazują, że przekop wpłynie na poprawę bezpieczeństwa”. – podkreśla wiceminister Wojciech Skurkiewicz.

Przedstawiciel MON odniósł się także do zarzutu dotyczącego maksymalnego zanurzenia okrętów Marynarki Wojennej RP. „W odniesieniu do zanurzenia polskich okrętów wojennych stwierdzić należy, że znaczna część okrętów Marynarki Wojennej RP posiada zanurzenie mniejsze niż 3 metry”. – napisał. Dodał także, ze z kanału będą mogły korzystać również jednostki nieposiadające statusu okrętu wojennego. Wskazał np. potencjalne zastosowanie dla zaopatrzenia jednostki wojskowej w Elblągu, w której stacjonują również kontyngenty wojsk sojuszniczych.

Czytaj też:
Przekop Mierzei Wiślanej stał się atrakcją turystyczną. Jak trafić do punktu widokowego?

Galeria:
Przekop Mierzei Wiślanej
Opracował:
Źródło: Sejm