Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad regularnie informuje o rozpoczęciu prac na nowych odcinkach lub oddaniu do użytku kolejnych kilometrów. W środę pisaliśmy na przykład, że w 2021 roku GDDKiA ma do wydania rekordową kwotę ponad 19 mld zł. To o blisko 1 mld zł więcej niż rok wcześniej oraz 5,5 mld więcej niż dwa lata temu. Od stycznia ogłoszono 17 przetargów na odcinki o łącznej długości 172 km, a do końca roku GDDKiA planuje jeszcze postępowania na kolejne 230 km.
Budowa dróg jest oczkiem w głowie rządu, który na Program Budowy Dróg Krajowych do 2030 r. chce wyłożyć w sumie blisko 291 mld zł.„Gazeta Wyborcza’’ przekonuje jednak, że nie ma szans, aby do 2030 roku wybudować całą sieć dróg szybkiego ruchu w Polsce, która według zapewnień rządu ma liczyć 8 tys. km.
Niejasne zapisy i niezrealizowane zapowiedzi
Gazeta zarzuca autorom Programu, że nie wskazali m. in. z jakich źródeł (krajowych czy europejskich) ma pochodzić 14,2 mld zł wydatków drogowych planowanych na 2030 r. A wydatki w kwocie 69,7 mld zł zaplanowano ogólnie – po 2030 roku. W projekcie mówi się też wprost, że niektóre inwestycje drogowe mogą być finansowane z następnego budżetu UE na lata 2028-2034.
„GW” przekonuje również, że rząd ukrywa także fakt, że dotąd nie udało się zrealizować wielu inwestycji. W praktyce część z nich przeniesiono więc do nowego programu, utrudniając rozliczenie rządu z niespełnionych planów. Przykładowo, z projektu nowego programu drogowego można m.in. wyczytać, że do końca 2020 roku w ramach obowiązującego obecnie programu wybudowano 1 303 km nowych dróg krajowych, w tym 1 180 km autostrad i dróg ekspresowych. Wydano na to 62,3 mld zł, czyli 38 proc. całości nakładów zaplanowanych w zeszłorocznej nowelizacji programu drogowego.
Z kolei GDDKiA zapowiedziała, że w tym roku odda do eksploatacji około 350 km nowych autostrad i dróg ekspresowych. Mniej więcej drugie tyle zostanie zrealizowane w przyszłym roku. Łącznie to niemal 2 tys. km dróg szybkiego ruchu do 2023 r. Tymczasem rząd zapowiadał w programie drogowym z 2017 roku, że w tym czasie zostanie oddanych 2,9 tys. km autostrad i dróg ekspresowych.
„GW” podsumowuje, że obecny program drogowy ma w praktyce orientacyjną wartość i jest tylko hipotetyczną kalkulacją.
Budowa dróg krajowy i autostrad w rozłożeniu na lata
Serwis ciekaweliczby.pl zestawił liczbę autostrad i innych szybkich dróg, które zostały oddane do użytku po 2007 roku. Warto pamiętać, że trudno jest obiektywnie zestawić działania poszczególnych rządów choćby ze względu na różnice w priorytetach wyznaczonych przez Unię Europejską, a także zmniejszające się zapotrzebowanie na nową infrastrukturę drogową. Niemniej, zestawienie wygląda następująco:
2007-2015 (za rządów PO-PSL, 8 lat) oddano do użytku:
- 885 km autostrad
- 1 207 km dróg ekspresowych
- 1 350 km dróg klasy G lub GP (ruch główny lub główny przyspieszony)
- łącznie: 3 442 km
Czytaj też:
Polska sieć dróg i autostrad przeszła rewolucję. Największe realizacje przed Euro 2012