Odwołane loty i chaos informacyjny. Trudne chwile pasażerów Ryanaira

Odwołane loty i chaos informacyjny. Trudne chwile pasażerów Ryanaira

lotnisko
lotniskoŹródło:Fotolia / Robert Wilson
Kilkanaście godzin oczekiwania na lot i chaos informacyjny – z takimi problemami musieli się zmierzyć w piątek podróżujący Ryanairem, którzy chcieli polecieć z Krakowa m.in. do Katanii, Marsylii, Londynu czy Oslo. Szczegóły sprawy ujawnia Onet.pl.

W ubiegły piątek z powodu złych warunków atmosferycznych zakłócona została praca krakowskiego lotniska. Jak relacjonuje Onet, starty zostały na pewien czas wznowione przed południem, a koniec końców większość operacji lotniczych została wstrzymana, samoloty przekierowane na inne lotniska, a część lotów całkowicie odwołana. – Odwołanie lotów czasem się zdarza. Nikt nie ma przecież wpływu na warunki atmosferyczne. Chodzi jednak o sposób, w jaki zostaliśmy potraktowani przez przewoźnika. Zero informacji, chaos, trudności z dodzwonieniem się na infolinię Ryanaira – powiedział pan Paweł, który miał lecieć z Krakowa do Londynu.

Z problemami musiały zmierzyć się również osoby, które chciały podróżować do Katanii. Samolot z lotniska w Krakowie miał wylecieć o 16.35. Po kilku godzinach oczekiwania, a także informacji, że lot będzie opóźniony, przekazano, że maszyna wystartuje o 22. Zamiast z Krakowa wylot miał się jednak odbyć z lotniska w Katowicach-Pyrzowicach. Ostatecznie lot do Katanii został odwołany, a turyści na własny koszt musieli organizować transport do Krakowa – podaje Onet.pl.

Rynair przeprasza

– Z powodu niekorzystnych warunków pogodowych w dniu 17 stycznia wiele lotów z Krakowa zostało opóźnionych lub odwołanych. Loty do Marsylii, Oslo oraz Katanii zostały niestety odwołane z powodu przekroczenia przez nasze załogi dozwolonych godzin lotu – poinformowała Olga Pawlonka dyrektor sprzedaży i marketingu Ryanaira w Europie środkowo-wschodniej i na Bałkanach w komunikacie przesłanym do redakcji Onetu. Dodała, że „klienci, których loty zostały anulowane, zostali poinformowani drogą mailową lub sms-ową o przysługujących im możliwościach, takich jak zwrot kosztów lub zmiana trasy lotu”. Olga Pawlonka zaznaczyła, że Ryanair „szczerze przeprosił wszystkich klientów dotkniętych opóźnieniami i odwołaniami”.

Czytaj też:
Greta Thunberg przyjechała do Polski. Chciała nagrać film w elektrowni Bełchatów