Nowa rzeczywistość w Uberze. „Rzeczy będą wyglądały inaczej i dla pasażera i dla kierowcy”

Nowa rzeczywistość w Uberze. „Rzeczy będą wyglądały inaczej i dla pasażera i dla kierowcy”

Uber, zdjęcie ilustracyjne
Uber, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Fotolia / fot. markistock
Firmy, które starają się wrócić do względnej normalności w czasach pandemii COVID-19 muszą często dostosowywać się do nowej rzeczywistości. Jedną z branż, w której widać to dość wyraźnie, jest przewóz osób.

Szef Ubera poinformował właśnie, że firma wdroży nowe procedury dotyczące przewozu pasażerów w USA, czyli pewnie niebawem globalnie. Już niedługo podróż Uberem będzie wyglądała nieco inaczej.

– Rzeczy będą wyglądały inaczej i dla pasażera i dla kierowcy – powiedział Dara Khosrowshahi, dyrektor generalny Ubera.

Co się zmieni? Jeśli w ostatnim czasie korzystałeś z usług jednej z korporacji taksówkarskich w Polsce, to rozwiązania nie powinny być zaskoczeniem. Podobne stosuje już np. sieć FreeNow. Chodzi o obowiązkowe maski dla kierowców i pasażerów, a także przesłony między kierowcą a osobą korzystającą z kursu. Będą one prawdopodobnie wykonane z arkuszu pleksiglasu.

– Jeśli pasażer zobaczy, że kierowca nadjeżdżającego samochodu nie ma założonej maski, to może odwołać kurs. Nie powinien wsiadać do samochodu – dodał Khosrowshahi. W aplikacji pojawi się także możliwość oznaczenia takiego kursu, jako „bez maski”. – Jeśli zobaczymy, że kierowca lub pasażer otrzyma kilka tego typu komentarzy, to podejmiemy kroki, które zawierają również możliwość usunięcia użytkownika z platformy – podał dyrektor Ubera.

Czytaj też:
„Dziś będzie wasz ostatni dzień w pracy”. Tak dyrektor Ubera zwolniła 3500 pracowników. Nie kryła wzruszenia