Wojewódzki i Palikot zapowiadali piwo z CBD. W BUHu brakuje obiecanego składnika?

Wojewódzki i Palikot zapowiadali piwo z CBD. W BUHu brakuje obiecanego składnika?

Tomasz Czechowski, Janusz Palikot i Kuba Wojewódzki
Tomasz Czechowski, Janusz Palikot i Kuba Wojewódzki Źródło: Instagram / przyjaznepanstwo
Kuba Wojewódzki i Janusz Palikot chcieli zrewolucjonizować rynek piwem z CBD. Okazuje się, że w BUHu, może jednak nie być nawet śladowych ilości kannabinoidów.

Spółka Przyjazne Państwo, której najbardziej rozpoznawalnymi udziałowcami są Kuba Wojewódzki i Janusz Palikot, wyprodukowała piwo BUH, reklamowane hasłem „Uwolnij BUHa”. Produkt reklamowany był, jako piwo z zawartością CBD, czyli jednego z kannabinoidów, o czym pisano, chociażby na kontach społecznościowych spółki. Przemysław Zawadzki, który na portalu YouTube zajmuje się tematyką konopi, postanowił sprawdzić laboratoryjnie, czy w piwie faktycznie znajduje się środek, którego prawnie nie powinno tam być.

– Zgodnie z polskim prawem, w produktach spożywczych nie jest dopuszczalna żadna obecność kannabinoidów, które odpowiadają za ich lecznicze i psychoaktywne właściwości – mówi youtuber.

Piwo BUH jednak bez CBD?

Piw, które reklamują się zawartością konopi, jest na rynku wiele. Zawierają one jednak wyłącznie aromaty pochodzące z rośliny. W składzie nie ma kannabinoidów, co jest prawnie zabronione. Piwo spółki Przyjazne Państwo reklamowane było jednak, jako rewolucyjne. Produkt w każdej butelce zawiera bowiem pół grama suszu konopnego.

Z badań laboratoryjnych, które zlecił youtuber wynika jednak, że w piwie nie wykryto nawet śladowych ilości kannabinoidów. Akcja promocyjna produktu była więc myląca.

Do zarzutów odniósł się producent

Do zarzutów przedstawionych w tekście odniósł się producent "rewolucyjnego piwa rzemieślniczego" Buh. Jak czytamy w oświadczeniu „Piwo BUH zostało przygotowanie zgodnie z polskim prawem. Każdy, kto oczekuje, że w piwie będzie zawarte CBD w wysokim stężeniu, powinien zdawać sobie sprawę, że aktualnie, takiego produktu legalnie nie można zrobić”. Z przedstawionych badań wynika, że w produkcie nie ma nawet śladowych ilości kannabinoidów. Producent mówi o oczekiwanej "wysokiej zawartości". W tym samym zdaniu podkreśla jednak, że byłoby to nielegalne.

Spółka zapowiada nowe produkty, które trafią na rynek. Ponownie zapewnia też, że w produktach znajdować się będzie CBD.

„Chcemy natomiast zwiększać ilość CBD, w związku z tym zaczynamy procedurę "Novel Foods", która pozwoli wszystkim na używanie CBD w produktach spożywczych” – czytamy.

Jak wynika z przesłanego oświadczenia, spółka ma także prowadzić prace i rozmowy z regulatorem, które maja doprowadzić do wypuszczenia na rynek piwa z zawartością CBD.

„Prowadzimy prace mające na celu wypuszczenia na rynek piwa z oczekiwaną ilością CBD i będziemy podejmować działania zmierzające do zmiany stanowiska polskiego regulatora” – napisano także.

Czytaj też:
Wojewódzki uderzył w Herbuś, tancerka nie pozostała mu dłużna. „Kubusiu, Dziubasku”