Po Biedronce czas na Kaufland. UOKiK wszczął postępowanie w sprawie oszukiwania dostawców

Po Biedronce czas na Kaufland. UOKiK wszczął postępowanie w sprawie oszukiwania dostawców

Kaufland
Kaufland Źródło:Shutterstock / Karolis Kavolelis
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie wobec spółki Kaufland Polska Markety. Chodzi o nieuczciwe traktowanie dostawców. Podobne zarzuty usłyszał już właściciel Biedronki.

Wykorzystywanie przewagi kontraktowej wobec dostawców produktów rolno-spożywczych. Taki zarzut wobec spółki Kaufland Polska Markety sformułował prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny. Rozpoczęło się postępowanie sprawdzające.

UOKiK sprawdza Kaufland

Postępowanie UOKiK ma za zadanie sprawdzenie, czy sieć stosowała nieuczciwą praktykę polegającą na zmianie warunków współpracy z dostawcami produktów rolno-spożywczych w trakcie jej trwania. Chodzi m.in. o wymuszanie dodatkowych rabatów, które nie były zawarte w umowach. To część większej akcji UOKiK, w ramach której podobne postępowanie zostało wszczęte także wobec Jeronimo Martins, czyli właścicielowi sieci Biedronka.

– Ustalanie warunków współpracy w trakcie jej trwania powoduje, że dostawcy nie wiedzą, ile zarobią za realizację zamówień. Podobnie jest w przypadku dodatkowego rabatu. Kontrahenci Kaufland Polska Markety nie mają pewności, kiedy sieć zażąda pomniejszenia ich wynagrodzenia. Współpraca pomiędzy przedsiębiorcami powinna być uczciwa, co oznacza, że zasady współpracy, w tym warunki rabatowania, powinny być jasno określone i znane stronom przed podpisaniem umowy – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Za nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej grozi kara do 3 proc. rocznego obrotu przedsiębiorcy.

Czytaj też:
Zakazami w pokazy garnków i pościeli. UOKiK ma nowy pomysł na walkę z naciągaczami

Źródło: WPROST.pl / UOKiK