Stan zawieszenia trwa od dwóch miesięcy. Starbucks zadecydował, co z kawiarniami w Rosji

Stan zawieszenia trwa od dwóch miesięcy. Starbucks zadecydował, co z kawiarniami w Rosji

Starbucks Coffee
Starbucks CoffeeŹródło:Shutterstock / Grand Warszawski
Starbucks w Rosji nie będzie dłużej trwał w zawieszeniu i zadecydował o zamknięciu 130 lokali. Od drugiego tygodnia marca i tak były one zamknięte.

Kilkanaście dni po zaatakowaniu Ukrainy przez Rosję sieć kawiarni Starbucks, podobnie jak wiele innych zachodnich firm, zawiesiła działalność w Rosji. Lokale zostały zamknięte, a pracownicy wysłani na nie wiadomo jak długi urlop. Wojna trwa, Rosja nie odpuszcza i zdecydowanie nie ma klimatu do tego, by dbające o reputację firmy chciały być kojarzone z prowadzeniem interesów w Rosji. Stąd Starbucks ogłosił decyzję o całkowitym wyjściu z tego kraju.

Firmy mają różne pomysły na to, jak wyjść z Rosji

Starbucks ma w Rosji 130 lokali i zatrudnia ponad 2 tys. osób. Kawiarnie zarządzane są przez Alshaya Group, który ma licencję i wszystkie niezbędne do tego uprawnienia.

Reuters zauważa, że firmy decydujące się na zakończenie działalności w Rosji robią to na różne sposoby. McDonald’s poinformował przed kilkoma dniami, że sprzedaje swoje restauracje w Rosji lokalnemu licencjobiorcy Alexandrobi Govorovi, który ma obowiązek działać pod nowym logo, ale może zachować część znaków towarowych McDonald’s. Z kolei Renault sprzedaje swój większościowy udział działających w Rosji firmach, przy czym zachował sobie w umowie możliwość odkupienia ich w przyszłości. Marka Starbucks całkowicie znika z rynku, na którym pojawiła się w 2007 roku.

Ogłaszając w marcu zawieszenie działalności w Rosji, Starbucks obiecał płacić pracownikom wynagrodzenie przez sześć kolejnych miesięcy. Spółka nie podała jednak w komunikacie, czy jest to pensja w pełnej wysokości czy tylko jej część.

Czytaj też:
Pizza Hut i KFC nie spieszą się z opuszczeniem Rosji. Decyzja zapadła w marcu, a efektów nie widać

Opracowała:
Źródło: Reuters