Stacja West Kowlooon w Hongkongu, którą oficjalnie otwarto we wrześniu tego roku, zachwyca swoją architekturą. Głównym celem budynku jest przyjmowanie pociągów szybkiej kolei relacji Guangzhou-Shenzhen-Hongkong. Są to pociągi, które jeżdżą jeszcze szybciej niż japońskie Shinkanseny czy francuskie TGV. Miejsce to, ze względu na uwarunkowania polityczne, oraz bardzo gęstą zabudowę miasta, musiało spełnić jeszcze kilka ról.
Ze względu na fakt, że trasa kolei przebiega przez państwa, które nie są połączone wolnym ruchem obywateli, konieczne było stworzenie punktów odprawy paszportowej. Architekci chcieli jednak, aby od razu po wyjściu z pociągu, pasażerowie wiedzieli, że znajdują się w Hongkongu. Według projektantów brak możliwości orientacji jest jednym z największych problemów dworców kolejowych na całym świecie. Dopóki pasażerowie nie wyjdą z budynku dworca, nie wiedzą, gdzie się znajdują. W projekcie West Kowlooon zastosowano duże przeszklone powierzchnie oraz kaskadowy dach, które pozwalają pasażerom zobaczyć krajobraz Hongkongu niemal od razu po wejściu do budynku.
Na dworcu znajduje się 15 peronów, z czego 9 przeznaczonych jest na potrzeby szybkiej kolei, a reszta dla połączeń lokalnych. Cały budynek ma łącznie 400 tys. m kw. powierzchni.
Zielony dach
W związku z tym, że Hongkong jest miastem bardzo gęsto zabudowanym i ciężko wygospodarować w nim miejsce na parki i tereny zielone, architekci z Aedas postanowili połączyć funkcję dworca z parkiem miejskim. Dzielnica West Kowloon, w której powstał dworzec, jest nowo powstającą częścią miasta. Została stworzona na półwyspie sztucznie wydartym z morza. Każdy metr kwadratowy powierzchni musi być więc starannie zaplanowany. Architekci, dzięki kaskadowej konstrukcji budynku, stworzyli ja jego dachu park, do którego dostać się można z poziomu ziemi. Stopniowo opadająca konstrukcja tworzy pochylnie, na której powstał deptak otoczony zielenią.
Projektanci twierdzą, że budynek jest tak wkomponowany w przestrzeń, że osoby, które odwiedzają park, mogą się nawet nie zorientować, że chodzą po dachu międzynarodowego dworca kolejowego. To miejsce ma się stać nową atrakcją turystyczną miasta.
Budynek ciekawy jest także wewnątrz. Dzięki przeszklonej dobrze doświetlonej konstrukcji, osoby korzystające z dworca, nawet nie zdają sobie sprawy, że są 20 metrów pod ziemią. Budynek zaprojektowano w taki sposób, aby to poczucie było zniwelowane. W najwyższym punkcie terminal sięga 25 metrów nad ziemię. Najgłębsze perony dworca znajdują się 25 metrów pod ziemią.
Galeria:
Dworzec w Hongkongu