Elon Musk pochwalił się swoim nowym pomysłem. Jego firma The Boring Company przeprowadziła testy w tunelu testowym, który powstał pod parkingiem drugiej z firm Muska – pracującej nad wysłaniem ludzi na Marsa - SpaceX. Aby przedsięwzięcie dopełnić marketingowo, wzięła w nim udział także trzecia firma milionera. Samochodem, który przejechał przez testowany tunel była Tesla Model X.
Na czym polega pomysł? The Boring Company chce wykopać sieć tuneli pod Los Angeles. Będzie się można nimi przedostać przez miasto w sposób zbliżony do metra. Samochód będzie jechał autonomicznie dzięki specjalnym, montowanym do przednich kół rolek. Rolki te opierać się będą o specjalne szyny zamontowane na bocznych ścianach tunelu. Firma zakłada, że w przyszłości, samochody elektryczne będą mogły się poruszać tunelami z prędkością 240 km/h.
Firma stara się także myśleć o odpadach, które powstają przy drążeniu tuneli. Boring Company pracuje obecnie nad ulepszeniem maszyny drążącej, w taki sposób, aby z wykopanej ziemi, tworzyła ona cegły. Elon Musk twierdzi, że można by je przeznaczyć do budowania tanich, ekologicznych mieszkań. Prawdopodobnie jest to również część eksperymentów, które mogą przydać się firmie SpaceX, podczas tworzenia planu kolonizacji Marsa. Na Czerwonej Planecie, tego typu rozwiązanie może okazać się niezwykle cenne.