Luksusowy hotel w opuszczonym terminalu lotniska w Nowym Jorku

Luksusowy hotel w opuszczonym terminalu lotniska w Nowym Jorku

TWA Hotel
TWA Hotel Źródło: dwell.com
Moda na modernizacje budynków trwa. Widać to w polskich miastach, ale także na przykładach ze świata. Ciekawym projektem jest hotel, który powstał w Nowym Jorku. Został on stworzony w starym terminalu lotniska JFK.

W miastach zapanowała moda na modernizacje opuszczonych budynków oraz ich adaptację i dostosowywanie do nowych funkcji. Wynika to z kilku czynników. Jednym z nich jest mała dostępność gruntów inwestycyjnych, innym opieka konserwatora zabytków. Często inwestorzy starają się także przywrócić miastom i ich mieszkańcom, dawno nieużywane, opuszczone obiekty, które swoją obecnością wyłączają z użytku duże obszary miast. Takie działanie ma miejsce, chociażby w Browarach Warszawskich czy na licznych projektach w Łodzi.

Ciekawy projekt modernizacyjny przeprowadzono w Nowym Jorku. W opuszczonym terminalu lotniska międzynarodowego im. Johna F. Kennediego powstał hotel TWA. W historycznym budynku z 1962 roku, który stał opuszczony od 2001 r., stworzono 512 pokoi, których wnętrza inspirowane są tak zwaną „Erą odrzutową”, czyli czasami, w których do użytku wprowadzono pierwsze samoloty rejsowe napędzane silnikami odrzutowymi. Był to początek rewolucji w lotach pasażerskich, które stały się dłuższe, szybsze i tańsze. Aby oddać atmosferę tamtych czasów, w pokojach znajdują się stylizowane meble oraz wyposażenie, którego częścią są między innymi aparaty telefoniczne z obracaną tarczą.

TWA Hotel

W części wspólnej, która kiedyś pełniła funkcję głównej hali terminali, zaprojektowano miejsca do organizacji konferencji i imprez okolicznościowych, Sprzyja temu otwarta przestrzeń oraz przeszklone ściany, dzięki którym goście mogą oglądać startujące i lądujące samoloty. Wspólna przestrzeń to ponad 4,6 tys. m kw., na których zmieścić się może nawet 1,6 tys. osób. W hotelu wygospodarowano także niemal 1 tys. m kw. powierzchni przeznaczonej na strefę fitness oraz restauracje.

Cisza w sąsiedztwie pasa startowego

Architekci hotelu musieli zmierzyć się z wyzwaniem wyciszenia pokoi hotelowych. Inwestorowi zależało, aby połączyć bezpośrednie sąsiedztwo pasów startowych z tak niskim poziomem hałasu wewnątrz pokoi, aby goście mogli odpoczywać w komfortowych warunkach. Aby wyciszyć pomieszczenia, w hotelu zastosowano okna ze szkłem o grubości niemal 11,5 cm. Jest to drugi budynek na świecie co do grubości okien. Najgrubsze szkło zastosowane zostało w ambasadzie Stanów Zjednoczonych w Londynie. Tam chodziło jednak nie o wyciszenia, a o względy bezpieczeństwa.

Jest to projekt, na którym już niedługo będą mogli się wzorować projektanci, którzy w Warszawie. Pokoje w nowym hotelu można rezerwować od dziś. Ceny zaczynają się od 249 dolarów.

Galeria:
TWA Hotel

Źródło: dwell.com