O zamku w Stobnicy jest głośno od 2018 roku. Gigantyczna inwestycja, wokół której toczą się spory, jednak będzie mogła powstać. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego, w myśl której inwestycja musiała zostać wstrzymana.
Zamek w Stobnicy w ogniu krytyki
Wobec inwestycji w Puszczy Noteckiej wątpliwości zgłaszały już niemal wszystkie instytucje, które mogły to zrobić. Zaczęło się w 2018 roku od Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Sprawdzano, czy decyzje na budowę molocha zostały wydane w sposób prawidłowy. Następnie na zlecenie ministra środowiska sprawę badał Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska. Inwestycją zajęła się także prokuratura.
W sierpniu 2021 roku zostało rozpatrzone odwołanie prokuratury, a co za tym idzie, wstrzymano pozwolenie na budowę zamku. Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego uznał, że budowa może w znaczący sposób oddziaływać na środowisko, co jest szczególnie istotne, biorąc pod uwagę jej lokalizację. Znajduje się bowiem na obszarze Natura 2000 i sąsiaduje z Puszczą Notecką. W związku z tym zgodnie z prawem inwestor był zobowiązany przedłożyć decyzję o oddziaływaniu na środowisko. Z racji tego, że takiego dokumentu nie złożył, to GINB stwierdził, że istnieje przesłanka do unieważnienia pozwolenia na budowę. Inwestor się od tej decyzji odwołał.
Sąd uchyla decyzję o wstrzymaniu budowy
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał jednak, że należy uchylić decyzję GINB, na której mocy budowa została wstrzymana. Poznanie argumentów za taką decyzją nie będzie jednak możliwe, gdyż sprawa rozpoznawana była na posiedzeniu niejawnym. Na poznanie szczegółów przyjdzie więc poczekać aż do sporządzenia uzasadnienia wyroku.
Czytaj też:
Uchylono pozwolenie na budowę zamku w Puszczy Noteckiej. Budowla jest już jednak prawie gotowa