Jak ubiegać się o „Bezpieczny kredyt 2 proc.”? Minister tłumaczy: normalnie, idziemy do banku, składamy wniosek…

Jak ubiegać się o „Bezpieczny kredyt 2 proc.”? Minister tłumaczy: normalnie, idziemy do banku, składamy wniosek…

Budowa bloku mieszkalnego
Budowa bloku mieszkalnego Źródło:Pixabay
W sobotę 1 lipca wchodzi w życie ustawa o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe. Jednym z jej elementów jest „Bezpieczny kredyt 2 proc.”, który zakłada dopłatę do rat kredytu przez 10 lat. Wnioski w placówkach kilku banków będzie można składać od poniedziałku 3 lipca.

Kredyt będzie mogła uzyskać osoba do 45. roku życia, która nie ma i nie miała nigdy wcześniej mieszkania, domu ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu.W przypadku małżeństwa warunek muszą spełnić obie osoby, gdyż o kredyt z dopłatą ubiegają się nie osobno małżonkowie, lecz gospodarstwo domowe, a definicja stworzona na potrzeby tej ustawy akcentuje, że gospodarstwem domowym są oboje małżonkowie. Jeśli więc jeden z partnerów kupił mieszkanie jeszcze przed ślubem, to choćby należało ono do jego majątku osobistego, wyklucza to tę parę z udziału w programie.

Bezpieczny kredyt 2 proc. a darowizna mieszkania

A czy otrzymanie nieruchomości w formie darowizny stanowi przeszkodę? Zapytaliśmy o to Karola Zimnocha, eksperta kredytowego z Białegostoku.

– Osoba, która otrzymała darowiznę nieruchomości, nie będzie wykluczona z programu, pod warunkiem że odziedziczyła do 50 proc. udziałów w nieruchomości mieszkalnej. Drugi warunek jest taki, że nie może mieszkać w tej nieruchomości od co najmniej 12 miesięcy przed złożeniem wniosku o kredyt Tak więc jeśli klient odziedziczył połowę domu, a drugą połowę odziedziczył brat i to on mieszka w tym domu, klient może skorzystać z programu – wyjaśnił rozmówca.

Maksymalna wartość mieszkania kupionego w programie „Bezpieczny kredyt 2 proc”.

Maksymalna wysokość kredytu, który może uzyskać osoba prowadząca jednoosobowe gospodarstwo domowe, wynosi 500 tys. zł. W przypadku małżeństwa lub rodziców z dzieckiem maksymalna kwota kredytu to 600 tys. zł.Kredyt można otrzymać na mieszkania zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. W programie nie obowiązuje limit cen za 1 m2 mieszkania.

Przy zakupie mieszkania – niezależnie od tego, czy odbywa się ono na rynku pierwotnym czy wtórnym – maksymalny poziom wkładu własnego wynosi 200 tys. zł. To oznacza, że kredytowane mieszkanie musi kosztować maksymalnie 700 tys. zł (gdy kupuje je singiel) lub 800 tys. (gdy kupuje małżeństwo lub rodzic z dzieckiem).

Inaczej uregulowana jest ta kwestia w odniesieniu do wybudowania domu. W takiej sytuacji beneficjenta nie obowiązują ograniczenia co do wkładu własnego, ale łączna wartość inwestycji nie może przekroczyć jednego miliona złotych. Dotyczy to zsumowanej kwoty kredytu i wkładu własnego, którym jest zawsze działka i ewentualny wkład wniesiony w budowę.

– Limit jest taki sam dla całego kraju, co może powodować dysproporcje. Działki o takich samych parametrach w jednych regionach kraju są nawet dwukrotnie tańsze niż w innych, więc tam, gdzie jest drożej, beneficjent znacznie szybciej wykorzysta dostępny limit, do którego przysługuje dopłata – mówił Karol Zimnoch.

Czy można sprzedać mieszkanie kupione z dopłatą?

Zapytaliśmy naszego rozmówcę, czy mieszkanie kupione za kredyt z dopłatą można – jeszcze w czasie trwania spłaty – sprzedać lub wynająć.

– Niektórzy klienci obawiają się, że kredyt z dopłatą na 10 lat przywiąże ich do nieruchomości, bo w tym czasie nie będą mogli jej sprzedać, wynająć ani kupić innej, bo skutkować to będzie koniecznością zwrócenia otrzymanej dopłaty. To nieprawda: beneficjenci programu „Bezpieczny kredyt 2 proc”. mogą rozporządzać nieruchomością, z tym że stracą wtedy prawo do dopłaty na przyszłość i będą musieli spłacać kredyt z pełnym oprocentowaniem, jak gdyby tej dopłaty nie było. To nie działa jednak wstecz – wyjaśnił doradca.

Co innego, gdy zatają przed bankiem fakt wynajęcia mieszkania albo kupienia innego. Ustawa przewiduje, że w terminie 30 dni od zaistnienia takich okoliczności klient musi poinformować o nich bank. Jeśli tego nie zrobi, a prawda wyjdzie na jaw w przyszłości, to nie tylko będzie musiał zwrócić niezasadnie wypłacone dopłaty (czyli wypłacone po dniu wynajęcia mieszkania, sprzedania go lub kupienia innego), ale także odsetki od niezasadnie pobranych dopłat.

Co pięć lat klienci będą składać oświadczenie, w którym potwierdzą, że nie wystąpiła żadna okoliczność skutkująca zakończeniem stosowania preferencji.

Które banki oferują kredyt z dopłatą?

Nie w każdym banku można dostać kredyt z rządową dopłatą. W poniedziałek 3 lipca wnioski będą przyjmowały PKO BP, Pekao, Alior Bank i VeloBank. Później dołączą Santander Bank Polska i mBank.

Jak w praktyce działać będzie kredyt z dopłatą?

– Idziemy do banku, uzyskujemy kredyt. Wyliczają nam raty i wysokość dopłaty. Płacimy tylko tyle, ile po uwzględnieniu dopłaty. Procedura taka sama jak przy zwykłym kredycie – wyjaśniał w piątek w TVP Info minister rozwoju Waldemar Buda.

Przypomniał, że w 2023 roku nie będą obowiązywać żadne limity dotyczące ani liczby beneficjentów, ani kwoty dopłat. – Jeśli będzie 50 tys. chętnych, wszyscy skorzystają. Jeśli zgłosi się więcej osób, to też skorzystają. Nie trzeba być 3 lipca w banku. Wniosek o kredyt z dopłatą można złożyć w listopadzie czy grudniu – wyjaśniał Buda.

Czytaj też:
„Bezpieczny Kredyt 2 proc”. Ile trzeba zarabiać, by kupić kawalerkę, a ile, by dwa pokoje?
Czytaj też:
Bezpieczny Kredyt 2 procent. To musisz wiedzieć

Źródło: WPROST.pl